Tegoroczne jasełka w Bobowej przejdą do historii. Po raz pierwszy w rolę Jezusa wcieliła się kobieta, a ściślej – dziewczynka. Dziewięciomiesięczna Kinga Łukasiewicz jest najmłodszą aktorką w blisko 40-letnich dziejach bobowskiej sceny. Prawdopodobnie również otrzymała najgłośniejsze brawa, choć w swojej roli nie musiała powiedzieć ani słowa.
Jasełka „Nie zamykamy drzwi” przygotował zespół teatralny „Pod Aniołem” działający przy miejscowej parafii, a spektakl wyreżyserowała katechetka Lucyna Hartig. Na scenie i na widowni spotkało się kilka bobowskich pokoleń…
Innym wydarzeniem, które przejdzie w Bobowej do historii, był wspólny występ Marii Ziomek i Antoniego Durlaka. Wystąpili oni razem w 1985 r. również w „Jasełkach”, które były debiutem Teatru Amatorskiego pod kierownictwem Barbary Kowalskiej, a dziś znowu spotkali się na scenie.
Tegoroczne jasełka łączyły w sobie elementy tradycyjne z Betlejem z obrazkami ze współczesnego życia. Przeplatane były bożonarodzeniowymi piosenkami i tradycyjnymi kolędami. Wystąpili m.in. Beata Martuś – Kołbon i Janek Kruczek – śpiew, Maria Ziomek – Anna, Antoni Durlak – Joachim, siostra Wojciecha Agnieszka Tarnawska – akompaniament, Grupa ks . Jana Czuby – chórek.
Dzieci biorące udział w przedstawieniu:
Narrator – Zofia Martuś; Maryja – Martyna Prokop; Józef – Jan Kruczek; Jezus – Kinga Łukasiewicz; Mędrcy – Franciszek Zabielny, Oliwier Podobiński, Paweł Jabłoński; Anioły – Prokop Łucja, Ilona Fryczek, Natalia Mucha, Urszula Połeć, Julia Tarasek, Alicja Prokop, Oliwia Święs, Nikola Forczek, Karolina Łukasiewicz, Zuzanna Prokop, Zofia Łukasiewicz, Pasterze- Prokop Karol, Mikołaj Bania, Karol Święs, Jakub Górowski, Kacper Brończyk, Błażej Szklanny; Rodzina – Marlena Połeć, Michał Kopka, Elżbieta Stukus; Gospodarz – Oliwier Forczek; Halina- Julia Kruczek.
