Bez uwolnienia hoteli stoki narciarskie sobie nie poradzą

Bez uwolnienia hoteli stoki narciarskie sobie nie poradzą

Ministerstwo Rozwoju poinformowało, że stoki narciarskie w sezonie zimowym 2020/2021 będą otarte. Ta wiadomość tylko połowicznie zadowala właścicieli wyciągów w regionie. Jeśli hotele będą pozostawać zamknięte dla turystów, stoki też będą świecić pustkami.

Protokół sanitarny wypracowany wspólnie z branżą narciarską został zaakceptowany przez Główny Inspektorat Sanitarny. Stoki narciarskie i turystyczne będą otwarte w sezonie zimowym 2020/21 przy ścisłym reżimie sanitarnym, aby zapewnić bezpieczeństwo użytkownikom” – czytamy na stronie Ministerstwa Rozwoju.

Właściciele wyciągów narciarskich w sądeckich uzdrowiskach nie kryją, że zmiana decyzji w tej sprawie, to tylko połowiczny sukces. Obawiają się, że jeśli hotele będą pozostawać zamknięte dla turystów, nie będą w stanie zarobić na swoje utrzymanie.

– Hotele i stacje narciarskie to naczynia powiązane. Jeśli zimą nie ma obłożenia gości hotelowych i u nas jest mniejszy ruch. Z kolei jeśli my nie działamy, hotele zaczynają świecić pustkami – wyjaśniała już na łamach dts24.pl Anna Rapacz, z biura marketingu Stacji Narciarskiej TYLICZski.

Henryk Hajdziński, właściciel Ośrodka Narciarskiego Henryk SKI w Krynicy Zdroju, zauważa również, że wciąż niejasne pozostaje, czy restauracje, karczmy, wypożyczalnie sprzętu i szkółki narciarskie, zwykle działające przy wyciągach, będą mogły być otwarte. Ich brak byłby kolejnym ciosem dla branży.

– Nie utrzymamy się, jeśli te wszystkie obiekty pozostaną nieczynne – mówi Henryk Hajdziński, podkreślając, że z jego stacji korzystają przede wszystkim goście przyjeżdżający na wypoczynek do uzdrowiska.

– Krynica nie jest po drodze mieszkańcom Krakowa, którzy mogliby zrobić sobie choćby kilkugodzinny wypad na narty. Dojazd do nas – umówmy się – jest fatalny i zajmuje zbyt dużo czasu. A lokalni narciarze nie zapewnią utrzymania tak wielu stacjom narciarskim w regionie – stwierdza.

Nie zamierza jednak rezygnować z otwarcia ośrodka. Podobnie jak pozostali właściciele stacji narciarskich, czeka na sprecyzowanie wytycznych dotyczących funkcjonowania ich obiektów.

Fot. Arch. dts24.pl

 

Czytaj też:

Tylicz: wyprodukowali zimę i zapraszają na narty

 

 

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama