Służby interweniowały dziś (26 maja) w Barcicach, gdzie doszło do dachowania samochodu. Przez pewien czas ruch w miejscu zdarzenia odbywał się wahadłowo.
Tuż przed godziną 17:00 do Barcic (gmina Stary Sącz) zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Nowym Sączu, OSP Przysietnica oraz miejscowej jednostki OSP. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, uszkodzony pojazd leżał na dachu na pasie zieleni przy drodze. Kierowca rozbitego seata podróżował sam i znajdował się już w karetce.
– Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz kierowaniu ruchem drogowym, który odbywał się wahadłowo – relacjonuje st. bryg. Paweł Motyka, Komendant Miejski PSP w Nowym Sączu.
fot. st. ogn. Przemysław Kaczor
Czytaj też:
Zmiany w łososińskiej policji. Powołano m.in. nowego komendanta komisariatu