Barbara Gorgoń. Saneczkarką się było, artystką się jest

Barbara Gorgoń. Saneczkarką się było, artystką się jest

Barbara Gorgoń

Barbara Gorgoń urodziła się 11 stycznia 1936 r. w Kobyle Gródku nad Dunajcem, gdzie ojciec, były bobsleista, sprawował urząd sekretarza gminy. Na saneczkach śmigała od dzieciństwa. Pierwszych lekcji udzielał jej ojciec, założyciel sekcji saneczkowo-bobslejowej w klubie sportowym Spójnia (potem Dunajec) w Nowym Sączu. W 1952 r., w Karpaczu, zdobyła pierwsze mistrzostwo Polski. Prasa wtedy pisała: „Gorgoniówna, rewelacja mistrzostw… jeździ doskonale, stylowo, a sposób brania wiraży (skracanie) budzi zazdrość u niejednego czołowego zawodnika”.

Po maturze w nowosądeckim I LO im. Jana Długosza chciała studiować w Akademii Sztuk Pięknych, ale na uczelnię się nie dostała. O jedno miejsce ubiegało się ośmiu chętnych. Wybrała (1953) studia w warszawskiej ASP. Należała do najbardziej usportowionych studentów. Biegała, skakała w dal i wzwyż, grała w siatkówkę i piłkę ręczną, tańczyła w studenckim zespole. Była powszechnie lubiana za koleżeńskość i uczynność.

W pierwszym powojennym starcie polskich saneczkarzy w mistrzostwach Europy (Davos, 1954) mimo upadku w pierwszym ślizgu zajęła 8. miejsce (tor liczył 53 zakręty). Startowała także w Mikstach (razem z Ryszardem Pędrakiem). Rok później w norweskim Holmenkolen (zawody oglądał król Olaf V) została szóstą (na 48 startujących) saneczkarką świata.

Sprawozdawca „Echa Krakowa” pisał: „Wyobrażamy sobie Basię jako kobietę o stalowym spojrzeniu, potężnej budowie, którą zazwyczaj odznaczają się saneczkarze i bobsleiści. Duża waga ułatwia im osiąganie większej szybkości. Kto jednak zobaczył Gorgoniównę, ten z pewnością przyjemnie się rozczarował. Basia to (…)

Całość w DTS. Za darmo pod linkiem:

Reklama