Stadion Sandecji, boisko na osiedlu Zawada i bloki STBS – te trzy duże inwestycje realizowane w Nowym Sączu łączy nie tylko czas ich realizacji, ale i główny wykonawca: firma Blackbird. Jak wczoraj informowaliśmy w dts24 – jako pierwsi – prawdopodobnie Blackbird nie skończy budowy stadionu Sandecji. Nie wiadomo również czy wywiąże się z pozostałych dwóch zadań. Dziś głos w tej sprawie zabrał poseł Arkadiusz Mularczyk i miejscy radni Prawa i Sprawiedliwości.
O tym, że Blackbird nie ukończy budowy stadionu informowaliśmy wczoraj w tekście: Nieoficjalnie: Blackbird nie dokończy budowy stadionu dla Sandecji.
Dziś sytuację komentował poseł Mularczyk oraz radni PiS: Wojciech Piech, Michał Kądziołka, Iwona Mularczyk, Ilona Orzeł i Teresa Cabała.
– Według naszej wiedzy inwestycje, które nie zostały zrealizowane, kosztowały miasto ponad 140 milionów złotych. Domagałem się wyjaśnienia dlaczego jedna firma wygrała najważniejsze przetargi w mieście. Nie otrzymałem odpowiedzi. Dziś ponownie oczekujemy wyjaśnień od prezydenta Nowego Sącza: gdzie podziało się te 140 milionów?. Domagamy się ujawnienia rozliczeń. Docierają do nas informacje, że wobec głównego wykonawcy toczą się postępowania egzekucyjne. To znaczy, że sądeccy przedsiębiorcy, lokalne firmy nie otrzymały wynagrodzenia od Blackbird. Inwestycje realizowane przez tę firmę w Nowym Sączu, prowadzone były w sposób nietransparentny. Złożymy wnioski o udostępnienie informacji o fakturach zapłaconych i niezapłaconych firmie Blackbird oraz o rozliczeniach z podwykonawcami – mówił Arkadiusz Mularczyk podczas konferencji zwołanej dziś pod placem budowy stadionu Sandecji.
– To afera gospodarcza, która może wskazywać na wielką niegospodarność. To efekt rządów nieudacznika, który pięć lat temu oszukał wyborców w Nowym Sączu – skwitował Mularczyk.
Radny Michał Kądziołka zapowiedział, że klub PiS zwróci się do przewodniczącego samorządu o zwołanie sesji nadzwyczajnej poświęconej problemom budowy stadionu, boiska i bloków.
– Większość w radzie, która mocno wspiera prezydenta nie jest zainteresowana dyskusją zarówno na temat klubu sportowego MKS Sandecja jak i na temat budowy stadionu, ale my jesteśmy zainteresowani. W najbliższym czasie złożymy wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej, w której wezmą udział kibice i mieszkańcy i podczas której prezydent odpowie na pytania, które mu zadamy. Najważniejsze pytanie, które powinno wybrzmieć to dlaczego firma, która praktycznie nie miała historii, która nigdy nie realizowała takich zadań, wygrywa trzy istotne przetargi w mieście i nie może sobie z nimi poradzić – oznajmił.
Zapowiedział również, że w najbliższym czasie przedstawiciele klubu PiS udadzą się do miejskich spółek odpowiedzialnych za inwestycje w mieście i przeprowadzą w nich kontrolę.
zdjęcie w Nagłówku: dts24, zdjęcia w galerii – organizatorzy konferencji prasowej
