Bramkę dla Sandecji zdobył Tomasz Kołbon w 21. minucie, wyrównując z Olimpią Elbląg na 1:1. To jednak była jedyna skuteczna akcja Sandecji w Elblągu. Finalnie, Biało-Czarni wracają z dziewiątą przegraną w tym sezonie i notują przedostatnie miejsce w tabeli II Ligii (strefa spadkowa).
Już w 4. minucie Sandecja straciła bramkę po mocnym strzale Adama Żaka. Zespół z Nowego Sącza czekał z dpowiedzią do 21. minuty. Nadzieję przywrócił Tomasz Kołbon, który trafnie ,,oszukał” bramkarza gospodarzy. Na tej akcji dobra passa Sandecji zakończyła się.
Jeszcze przed przerwą za zagranie ręką w polu karnym Olimpia otrzymała rzut karny, który skutecznie wyegzekwował Adam Żak. Po przerwie wynik podwyższyli: w 64. minucie Michał Kuczałek, a w 75. minucie – Maciej Famulak. Sandecja obecnie ma 12 punktów i znajduje się na przedostatnim – 16. miejscu w tabeli. Po 15. kolejkach ma w dorobku dziewięć porażek, trzy zwycięstwa i trzy remisy. Za tydzień Biało-Czarni zmierzą się z Lechem II Poznań.
Olimpia Elbląg – Sandecja Nowy Sącz 4:1 (2:1)
Bramki: Adam Żak 4′, 43′ (k.), Michał Kuczałek 64′, Maciej Famulak 75′ – Tomasz Kołbon 21′.
Żółte kartki: Łukasz Sarnowski, Jan Sienkiewicz, Maciej Spychała, Patryk Jakubczyk, Marcel Stefaniak – Jakub Wróbel, Tomasz Nawotka, Mikołaj Kwietniewski.
Olimpia: Andrzej Witan – Patryk Jakubczyk (78′ Kamil Bartoś), Łukasz Sarnowski, Kacper Szczudliński, Kacper Filipczyk – Jakub Sangowski (67′ Ołeksandr Jacenko), Michał Kuczałek, Maciej Spychała (67′ Dawid Danilczyk), Jan Sienkiewicz (46′ Dominik Kozera), Maciej Famulak (78′ Marcel Stefaniak) – Adam Żak.
Sandecja: Paweł Sokół – Tomasz Nawotka, Piotr Kowalik (46′ Kacper Talar), Rastislav Václavik, Michał Rutkowski, Kamil Sobczak – Denis Potoma (69′ Patryk Bryła), Tomasz Kołbon, Eryk Galara (69′ Mikołaj Kwietniewski), Radosław Gołębiowski (78′ Mateusz Popiela) – Jakub Wróbel (69′ Arkadiusz Orzeł).
Pomeczowa wypowiedź trenera Łukasza Surmy
Czytaj także: Gorlice. Przechodzień znalazł zwłoki około 50-letniego mężczyzny
