Dzisiaj (2 stycznia) wczesnym rankiem nad Gorlicami pojawił się samolot wczesnego ostrzegania Królewskich Australijskich Sił Powietrznych. Razem z nim na niebie obecne były również polskie myśliwce. Jak informują nasi Czytelnicy, silniki maszyn słyszano również nad Nowym Sączem.
W związku z rakietą, która 29 grudnia 2023 roku wtargnęła w przestrzeń powietrzną Polski sojusznicy naszego państwa z NATO demonstrują gotowość bojową. To właśnie objaw tej gotowości widzieli dzisiaj mieszkańcy Sądecczyzny nad Gorlicami. Wczesnym rankiem poderwane zostały siły powietrzne o czym czytamy w oficjalnym komunikacie prasowym Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Polskiego.
,,Informujemy, że obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, która związana jest z wykonywaniem uderzeń na terytorium Ukrainy. W celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej aktywowano dwie pary myśliwców F-16 oraz sojuszniczy tankowiec powietrzny. Około godziny 5.45 wystartowała para amerykańska stacjonującą w bazie w Łasku, a około godz. 6.15 para polska z bazy w Krzesinach” poinformowało na platformie X Dowództwo .
Polscy żołnierze zaznaczali, że akcja polskiego i sojuszniczego lotnictwa może być powiązane z ,,występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza we wschodnim obszarze kraju”.
Boeing nad Gorlicami
Nad Sądecczyzną zaobserwowano wspomniany w komunikacie powietrzny tankowiec – był to Boeing 737 AEW&C, czyli samolot wczesnego ostrzegania i dozoru powietrznego z Królewskich Australijskich Sił Powietrznych. Głównym zadaniem maszyny jest wykrywanie obcych samolotów bądź rakiet, które przedostałyby się ze wschodu w polską przestrzeń powietrzną (przy pomocy radarów).
Boeing wystartował z lotniska wojskowego w Niemczech. Można go było obserwować o poranku na trasie pomiędzy Mazowszem a Sądecczyzną. Lot ten był w pełni jawny i możliwy do śledzenia w internetowych aplikacjach, w których to obserwujemy trasy samolotów na całym świecie.
W okolicach godziny 10:00 Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wystosowało kolejny komunikat, w którym dyżur sił powietrznych został odwołany.
,,Ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia, operowanie par dyżurnych polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone. Uruchomione środki powróciły do swoich baz i standardowej działalności operacyjnej. Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej” – czytamy na platformie X.
fot. pixabay/globe.adsbexchange.com
źródło info.: hej.mielec.pl
Czytaj też:
Nowy Sącz. Noclegownia dla osób bezdomnych przestała istnieć. Oto powody