„W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji” – poinformowało dziś o godz. 10.40 Dowództwo Operacyjne Rodzaju Sił Zbrojnych na platformie X.

Poruszający się z ogromną prędkością obiekt latający zaobserwowali mieszkańcy gminy Dołhobyczów na Lubelszczyźnie — informują reporterzy RMF FM. Obiekt przemieszczał się z dużą prędkością w kierunku zachodnim. Z nieoficjalnych informacji wynika, że trwają jego poszukiwania w okolicach Zamościa, choć nie wiadomo jeszcze czy spadł na ziemię, czy opuścił polską przestrzeń powietrzną.

– Na radarze niezidentyfikowany obiekt pojawił się w okolicach Hrubieszowa, po czym znikł; nie mamy potwierdzenia, że spadł na terenie naszego województwa – powiedział w rozmowie z PAP wojewoda lubelski Krzysztof Komorski.

Dziś (29 grudnia) w godzinach porannych na Ukrainie miał miejsce bardzo intensywny ostrzał – Rosja zaatakowała pociskami hipersonicznymi Kindżał, pociskami manewrującymi, wyrzutniami rakietowymi S-300 oraz dronami. Wystrzelono około 110 rakiet. Większość udało się zniszczyć.

Więcej wkrótce