Nowosądecka firma nielegalnie produkowała… serki

Nowosądecka firma nielegalnie produkowała… serki

Nielegalne serki

Jedna z nowosądeckich firm sprzedawała serki wędzone. Problem w tym, że ich produkcja nie była kontrolowana przez Inspekcję Weterynaryjną. Co więcej, etykiety zawierały fałszywe dane.

Sprawą zajmowali się funkcjonariusze odpowiadający w sądeckiej komendzie za zwalczanie przestępczości gospodarczej, a postępowanie przygotowawcze było prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu. Mundurowym udało się ukrócić proceder wprowadzania na rynek zafałszowanej żywności.

Na wyrobach zamieszczano etykiety, z których wynikało, że producentem jest firma, która w przeszłości wytwarzała serki wędzone, jednak w 2016 roku zaprzestała działalności. Z kolei weterynaryjny numer identyfikacyjny zamieszczany na etykietach należał do jeszcze innej firmy – informuje Aneta Izworska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Klienci mogli mieć zatem poczucie, że serki są produkowane zgodnie z normami i pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej. Prawda była jednak inna i co najmniej od 2017 roku do kwietnia 2022 roku serki trafiały do konsumentów w kilku województwach.

Podczas przeprowadzonego na terenie przedsiębiorstwa przeszukania policjanci natrafili na nielegalną linię produkcyjną. Zabezpieczyli komputer i etykiety z fałszywymi danymi. Dzięki zgromadzonemu materiałowi dowodowemu 56-letnia nowosądeczanka usłyszała zarzuty z art. 97 ust. 1 Ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia (który dotyczy odpowiedzialności karnej za produkcję lub wprowadzanie do obrotu środka spożywczego zepsutego lub zafałszowanego). Grozi jej teraz do roku więzienia. Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu skierowała akt oskarżenia do sądu.

fot. KMP w Nowym Sączu


Czytaj też:

Czyrna. Auto zatrzymało się w korycie potoku

Reklama