W poniedziałek o godz. 10.35 strażacy z Łososiny Górnej pojechali gasić ogień, który zagroził ludzkiemu życiu. Rozpalone podczas prac gospodarskich ognisko wymknęło się spod kontroli.
Lekarze walczą o życie 77-letniej seniorki, która próbowała opanować pożar. Z rozległymi oparzeniami została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jej młodszy krewny – mężczyzna, który również próbował gasić płomienie, ma poparzone ręce.
9 lutego w podobnych okolicznościach doszło do tragedii w miejscowości Mostki koło Starego Sącza. W ogniu zgasło wówczas życie słynnego kolarza, olimpijczyka – Jana Magiery. 83 letni mężczyzna zginął podczas prac ogrodowych. Palił gałęzie na swojej posesji.