Milionowe straty po powodzi. Prezydent wizytował zniszczone tereny Małopolski

Gwałtowne burze i ulewy deszczu nie odpuszczają. Nad regionem kłębią się czarne chmury, a stan wody w rzekach podnosi się. Od wczoraj w powiecie limanowskim strażacy PSP i OSP interweniowali około 200 razy. Dzisiaj prezydent Andrzej Duda udał się w dotknięte powodzią rejony Małopolski.

Najtragiczniejsza sytuacja powodziowa była w gminach: Jodłownik, Mszana Dolna, Dobra, Tymbark. W szczyrzyckim szpitalu ewakuowano ludzi oraz sprzęt na wyższe piętra. W tej samej miejscowości samochód osobowy został porwany przez nurt wezbranego potoku i strażacy musieli ewakuować z niego dwie osoby. W Kasince Małej wylała rzeka i uszkodziła infrastrukturę drogową oraz pobliskie tartaki.

– Od wczorajszego wieczora nasze pompy jak i strażacy pracują nieprzerwanie, usuwając skutki nocnej nawałnicy. Czekających na naszą pomoc prosimy o cierpliwość – apelują druhowie OSP Szczyrzyc.

Zalane domy, zniszczone drogi, naniesiony na posesje muł, a nawet osuwiska – to obrazy na Limanowszczyźnie, które dzisiejszego poranka ukazały się mieszkańcom powiatu. Jak zapowiadają strażacy, wypompowanie wody z budynków potrwa cały dzień. Na obecną chwilę trudno oszacować straty, jakie spowodowała powódź. Jedno jest pewne – będą liczone w milionach.

Dzisiaj rano (21 czerwca) w Komendzie Powiatowej PSP w Limanowej odbyło się posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, gdzie omawiano obecną sytuację w regionie i zastanawiano się wspólnie nad dalszymi działaniami.

Wczoraj około godziny 23.00 Starosta Limanowski ogłosił alarm przeciwpowodziowy. Takowy wprowadziły również gminy: Jodłownik od 00:00, Mszana Dolna od 2:00, Tymbark 5:00.

Po południu prezydent Andrzej Duda odwiedził tereny, które ucierpiały na skutek intensywnych opadów deszczu. Przyjechał m.in. do miejscowości Węglówka, gdzie powódź uszkodziła drogę powiatową, prowadzącą z Wiśniowej do Kasinki Małej i Mszany Dolnej. Towarzyszył mu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz wojewoda małopolski Piotr Ćwik.

Niestety synoptycy nie mają dobrych wieści, zapowiadają kolejne gwałtowne opady i burze. Więcej informacji —>Tutaj.