Pierwszym wiceprezydentem Nowego Sącza, tak jak wcześniej zapowiadano, został Artur Bochenek, który przez 12-lat pełnił funkcję wicewójta gminy Chełmiec. W kampanii wyborczej wspierał Ludomira Handzla z Koalicji Nowosądeckiej, był szefem jego sztabu. Oficjalne powołanie otrzymał dzisiaj.
Wczoraj Artur Bochenek ostatni raz wziął udział w sesji Rady Gminy Chełmiec i uczestniczył w zaprzysiężeniu wójta. Po nim pojawił się w sądeckim ratuszu.
– Bardzo serdecznie chciałbym podziękować wójtowi Gminy Chełmiec, że nauczył mnie wszystkiego, jeśli chodzi o pracę w samorządzie. Wszystkiego od podstaw, bo przyszedłem, jako zielony szczypiorek. W wieku 27-lat, świeżo po studiach, z takim sobie doświadczeniem w pracy. Parę razy dostałem po łapie, parę razy po uszach, bo mi się należało, ale dzięki temu uważam, że się przygotowałem do pracy w Nowym Sączu. Bez tego, co przeżyłem w Chełmcu, nie nadawałbym się do niczego – mówił Artur Bochenek.
Podkreślał, że czas na współpracę między Nowym Sączem, a Chełmcem. – Koniec sporów, jakie były. Współpraca będzie pełna – dodał.
Wójt Bernard Stawiarski podkreślił, że właśnie Artur Bochenek był odpowiedzialny za inwestycje w Chełmcu, a to już świadczy o nim. Podziękował mu za lata współpracy i życzył wielu sukcesów. Mówił, że przeglądając świadectwo pracy wicewójta zobaczył, iż nie było tam ani jednego dnia chorobowego i tego życzył mu na dalszą karierę w sądeckim ratuszu.
– Z mojej strony obiecuję, że będziemy się wspólnie dogadywać w każdym calu, jeżeli to będzie wspólny interes naszych obydwu gmin – mówił wójt Bernard Stawiarski.
Fot i Film. UG Chełmiec