W poniedziałek w Chochorowicach (gmina Podegrodzie) 9 zastępów strażackich walczyło z żywiołem. Funkcjonariusze z JRG nr 1 i 2 w Nowym Sączu oraz druhowie z sześciu najbliższych pożaru jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej zostali zadysponowani do działań około godziny 20.40.

Właściciel gospodarstwa usiłować gasić pożar za pomocą węża ogrodowego. Gdy strażacy przybyli na miejsce, ogień obejmował budynek gospodarczy oraz garaż. Zagrożone były również dwa inne budynki: dom oraz stodoła na sąsiedniej posesji.

– Działania polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia, a następnie podaniu prądu wody w natarciu na płonący obiekt oraz w obronie na zagrożone budynki. Na miejsce zdarzenia przybyło Pogotowie Energetyczne, które odłączyło zasilanie elektryczne do budynków mieszkalnych oraz budynków objętych pożarem. W garażu znajdowała się butla z gazem, w celu jej schłodzenia podano prąd wody wewnątrz budynku. Z budynków objętych pożarem ewakuowano zwierzęta oraz część mienia – relacjonują funkcjonariusze PSP w Nowym Sączu.

W trakcie akcji zmierzono temperaturę elewacji pobliskiego budynku mieszkalnego. Na szczęście kamera termowizyjna nie wykazała tam żadnych oznak pożaru, tak jak i w pozostałych skontrolowanych budynkach.

Kiedy ogień został już ugaszony, konieczne było rozebranie nadpalonych konstrukcji dachów. Strażacy złożyli je w bezpiecznym miejscu i ponownie przelali wodą. Na koniec całe pogorzelisko zostało sprawdzone za pomocą kamery termowizyjnej.

Działania ratowniczo-gaśnicze prowadzone przez 9 zastępów i w sumie 42 strażaków trwały prawie trzy godziny. Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru.

fot. PSP w Nowym Sączu