Czy lider partii opozycyjnej jest agentem?

Czy lider partii opozycyjnej jest agentem?

Jacek Gwóźdź, przewodniczący koła Nowoczesnej w Nowym Sączu, komentuje wydarzenie do którego doszło w sobotę wieczorem przed emisją programu „Studio Polska” w TVP Info. Kilka minut przed programem, prowadzący Maciej Pawlicki przedstawił szokującą informację.

A konkretnie, miał stwierdzić, że Ryszard P. przewodniczący Nowoczesnej został aresztowany pod zarzutem szpiegostwa na rzecz obcego państwa, prawdopodobnie Rosji. Informacja okazała się fałszywa. Co na to szef Nowoczesnej z Nowego Sącza?

Manipulacja dokonana w audycji telewizyjnej Studio Polska to kolejna próba deprecjonowania opozycji i brutalnej walki politycznej, w której wykorzystuje się media publiczne – mówi Jacek Gwóźdź przewodniczący Nowoczesnej w Nowym Sączu. – Nowoczesna stanowczo protestuje przeciwko tego typu działaniom. Uważamy też za kuriozalną sytuację, w której jednym z programów publicystycznych kieruje kandydat na posła z ramienia PiS w 2015 roku Maciej Pawlicki. Nie zgadzamy się na to, by w ten sposób działała telewizja publiczna. TVP systematycznie propagandowo atakuje lidera Nowoczesna i innych polityków opozycji.

O tym, że informacja jest fałszywa red. Pawlicki poinformował później uczestników programu w studio oraz telewidzów. Według niego miał to być przyczynek do pokazania jak fałszywy news może być emitowany przez media.

Tuż po przedstawieniu tej nieprawdziwej informacji, w ciągu kilku minut w Internecie pojawiła się olbrzymia ilość omówieni i komentarzy do tej fałszywej informacji, powielanych na wszystkich portalach i mediach społecznościowych.

Posłowie Nowoczesnej zapowiedzieli wniesienie w przyszłym tygodniu formalnej skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Będą oczekiwali od KRRiT wyciągnięcia konsekwencji wynikających ze szkody, jaką wizerunkowi Ryszarda Petru i Nowoczesnej wyrządziło podanie tej informacji w telewizji publicznej.

Źródło i fot. Nowoczesna Nowy Sącz

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama