15 lat temu odszedł do Domu Ojca Jan Paweł II [ZDJĘCIA]

15 lat temu odszedł do Domu Ojca Jan Paweł II [ZDJĘCIA]

15 lat temu do Domu Ojca odszedł Św. Jan Paweł II…

Świat bardzo przeżył tę chwilę. Przez całą noc ludzie przychodzili do kościołów, na miejsca, gdzie bywał Św. Jan Paweł II . Modlili się. Płynęły łzy i słowa żalu.
Pozostały po nim encykliki, słynne kazania, ale też wiersze, poematy, sztuki i na szczęście – pamięć wzbogacona o miliony zdjęć. Pozostało „pokolenie JP II”.

Co pamiętam?

Gdzieś daleko wracamy do koszar z poligonu, a w jednostce – zamieszanie. I nagle wieść jak grom: Polak, Karol Wojtyła został papieżem. Nasi przełożeni nie bardzo wiedzieli jak się w tej sytuacji znaleźć, co powiedzieć podwładnym. Wybawiła ich Warszawa, skąd dotarł komentarz, trochę żartobliwy: „Polak potrafi”.

Jakiś czas później Jan Paweł II przybył na Podhale. Dwa tygodnie wcześniej w Dolinie Kościeliskiej trwały ćwiczenia Wojsk Ochrony Pogranicza. Przygotowywano się do ochrony Papieża. Żołnierze Samodzielnej Kompanii Odwodowej Karpackiej Brygady WOP byli skierowani do bezpośredniej ochrony JP II podczas Jego spaceru do podnóża Trzydniowiańskiego Wierchu.

Minęło kilka lat .Jan Paweł II był w Zakopanem, Ludźmierzu, jakiś czas później też w Starym Sączu…
Przygotowania na Sądecczyźnie do wizyty Papieża trwały długo. Najpierw była wizyta przedstawiciela Watykanu, który zatwierdzał projekt ołtarza. Później wiele miesięcy budowa, bardzo pracochłonna, pod nadzorem Policji.

Wreszcie nadchodzi ten dzień, pełen niepewności, bo przecież kilkadziesiąt godzin wcześniej Jan Paweł II zasłabł. Nie był w najlepszej kondycji.

Do ostatnich chwil nie było wiadomo czy będzie. Wszyscy czekali, że przyleci jak zawsze śmigłowcem, a tymczasem drogę z Krakowa do Starego Sącza pokonał samochodem zatrzymując się w Limanowej, gdzie spotkał się na rynku z biskupem Piotrem Bednarczykiem. Świadkiem tego był fotograf Franek Natanek, bo cała kolumna zatrzymała się przed jego zakładem. Dzięki takiemu zbiegowi okoliczności powstało kilkanaście fotografii.

2 kwietnia 2005 roku był kolejnym dniem kiedy tłumy ludzi gromadziły się na Placu Św. Piotra, bo Jan Paweł II umierał.
Godzina 21.37, dramatyczna i niezwykle smutna przyniosła wiadomość, że odszedł do Domu Ojca.

 

 

Reklama