Żołnierz z okładki na emeryturze. Znowu maszeruję na studia

Żołnierz z okładki na emeryturze. Znowu maszeruję na studia

Rozmowa z Grzegorzem Doboszem, byłym przewodniczącym Rady Miejskiej w Nowego Sącza, którego wizerunek znalazł się na okładce pierwszego numeru „Dobrego Tygodnika Sądeckiego”

– Przed nami DTS z 30 września 2010 roku. Pamięta Pan to zdjęcie?

– Pamiętam. To było tak bardzo dawno. Śmiać mi się chciało, bo na tym zdjęciu wyglądało, jakbym spał na sesji, a tymczasem człowiek zastanawiał się nad decyzjami, jak głosować.

– Czyli jednak człowiek myślący?

– (śmiech) Cały czas staram się być człowiekiem myślącym. Jak to mówią – homo sapiens.

– O czym Pan wtedy myślał?

– Człowiek nie pamięta, co robił, myślał, miesiąc temu. Piszę karteczki przypominające co mam zrobić jutro. Dziesięć lat to szmat czasu.

– To co Pan myśli teraz, patrząc na tę okładkę DTS z Pana wizerunkiem? (…)

To tylko fragment tekstu. Całość przeczytasz bezpłatnie w urodzinowym „Dobrym Tygodniku Sądeckim”:

Reklama