Zaginął 62-latek. Wsiadł do samochodu, odjechał i słuch po nim zaginął

Zaginął 62-letni mieszkaniec Sądecczyzny. Od kilku dni rodzina nie ma z nim żadnego kontaktu i apeluje w mediach społecznościowych o pomoc w poszukiwaniach. Ostatni raz mężczyzna był widziany w Nowym Sączu.

15 czerwca mieszkaniec Sądecczyzny wyjechał z okolic Podegrodzia koło Nowego Sącza. Ostatni raz uchwyciły go kamery 17 czerwca około godziny 8.30 w Nowym Sączu. Pół godziny wcześniej był widziany na drodze w Jurkowie. 62-latek jeździ bordową Skodą Fabią Combi o numerach rejestracyjnych: KNS 4769H.

Zaginiony ma około 175 centymetrów wzrostu, siwe włosy, wąsy i średnią budowę ciała. W dniu zaginięcia miał na sobie szarą koszulkę polo i ciemnogranatowe jeansy. Na prawym policzku ma ciemną brodawkę.

Jeśli ktoś ma informacje, które mogą pomóc w odnalezieniu zaginionego lub go widział proszony jest o kontakt pod numerem telefonu: 605 511 322 lub z policją: 112.