W nocy 49 strażaków walczyło z żywiołem w Korzennej. Płonęła stodoła. Częciowo drewniany, a częściowo murowany budynek otoczony był zaroślami, a około 10 metrów od niego znajdował się drewniany dom. Służby otrzymały zgłoszenie o pożarze około 2:40.
W stodole zgromadzone były spore ilości drewna opałowego, bale słomy i inne łatwopalne elementy, dlatego ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał.
[Godzina 3:00] Płomienie i dym widać z daleka. Na miejsce co chwilę dojeżdżają kolejne jednostki straży pożarnej.
Strażacy gaszą ogień, ale podają też wodę na znajdujący się w pobliżu drewniany dom, aby uchronić budynek przed pożarem.
W działaniach biorą udział zastępy straży z JRG nr 1 w Nowym Sączu oraz z OSP Korzenna, Korzenna Centrum, Mogilno, Siedlce, Janczowa i Jasienna. Jest także policja.
[Godzina 4:00] Trwa dogaszanie pożaru. Na miejscu pracuje koparko-ładowarka korzeńskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych. Operator przekopuje pogorzelisko, a strażacy w aparatach ochrony górnych dróg oddechowych dogaszają spalone elementy. Prowadzona jest również rozbiórka pozostałości budynku.
Działania trwały dwie i pół godziny. Z ogniem walczyło 49 strażaków z 9 zastępów.
Jak informują funkcjonariusze PSP w Nowym Sączu, przyczyną pożaru najprawdopodobniej było podpalenie.
fot. KNB / PSP w Nowym Sączu