Z gór widać lepiej. Drugie unieważnienie biletów

Z gór widać lepiej. Drugie unieważnienie biletów

Całkowicie nieoczekiwanie stałem się w ostatnich dniach posiadaczem największej na świecie kolekcji niewykorzystanych biletów na wiosenne koncerty sądeckiego cyklu „Pamiętajcie o ogrodach”. Nie ja jeden. Kolekcjonerem zostałem wbrew własnej woli i kompletnie nie planując nowego hobby. „Chcesz rozśmieszyć Pana Boga? Opowiedz Mu o swoich planach” – to już akurat znamy. Nie podejrzewam jednak, żeby Pan Bóg miał dzisiaj od rana jakąś szczególnie złośliwą radochę, że bilety zostały unieważnione po raz drugi.

Jeśli się bliżej przyjrzeć „największej na świecie kolekcji niewykorzystanych biletów”, to trudno oprzeć się wrażeniu, że tegoroczne unieważnienie biletów jest czymś w rodzaju absurdalnego upamiętnienia rocznicy pierwszego unieważnienia biletów. 21 marca 2020 r. o godz. 19 miał się odbyć w sądeckim „Sokole” koncert „Tribute to Komeda”. Oczywiście nie odbył się i nie warto przypominać dlaczego. Z dokładnością co do minuty w rok po koncercie, którego nie było – 21 marca 2021 r. o godz. 19 – artyści mieli jednak wyjść na scenę, by złożyć muzyczny hołd Komedzie. Od minionej środy wiadomo, że znowu nie wyjdą. Podobnie jak – w ramach tego samego wiosennego festiwalu artystów piosenki – po raz drugi nie zaśpiewają w Nowym Sączu Renata Przemyk i Artur Barciś.

Prawdopodobnie miliony ludzi na świecie musiały w ostatnich dniach zmienić po raz kolejny swoje plany nie tylko na najbliższy weekend. Można się oczywiście buntować i polemizować z tą sytuacją. Efekt będzie prawdopodobnie identyczny, jakbyśmy się zbuntowali przeciw dzisiejszej pogodzie. Zamiast się jednak buntować i boleśnie zderzać ze ścianą braku wpływu na rzeczywistość, można po prostu we własnym zakresie spróbować zrealizować tytułowe zawołanie sądeckiego festiwalu: „Pamiętajcie o ogrodach”. Każdy tak jak potrafi.

 

Reklama