Wygrywa ASCHENBRENNER, ale ANIOŁKOWSKI liderem 31. Międzynarodowego Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków

Wygrywa ASCHENBRENNER, ale ANIOŁKOWSKI liderem 31. Międzynarodowego Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków

Nowy Sącz gościł dzisiaj kolorowy peleton, to 31 Międzynarodowy Wyścig Solidarności i Olimpijczyków. Metę ustawiono na ul. Nadbrzeżnej, którą jako pierwszy minął Michel Aschenbrenner.

Gościem wyścigu w Nowym Sączu był polski kolarz szosowy, sześciokrotny mistrz Polski, dwukrotny olimpijczyk, medalista mistrzostw świata (1989) i igrzysk olimpijskich (1988), zwycięzca Tour de Pologne (1985), selekcjoner polskiej kadry szosowej młodzieżowców i juniorów, trener – Marek Leśniewski.

– To, że jesteśmy w Nowym Sączu to jakiś cud. Jeszcze w poniedziałek nie wiedzieliśmy czy tu będziemy. Ale dzięki władzom Nowego Sącza udało się uzyskać stosowne zezwolenia i jesteśmy. Bardzo dziękujemy. A sam wyścig jest bardzo ciekawy. Cieszy, że liderem po drugim etapie jest Stanisław Aniołkowski, nadzieja polskiego kolarstwa – mówił Waldemar Krenc dyrektor Wyścigu.

– Dziękuję wszystkim służbom za bardzo sprawną pracę. Dziękuję w imieniu prezydenta Ludzimira Handzla organizatorom za możliwość przeprowadzenia Mini wyścigu, bo w naszym mieście stawiamy na rozwój najmłodszych sądeczan. Pan prezydent dopingował kandatów na mistrzów dwóch kółek. Dla nas ten wyścig pod egidą Solidarności jest szczególny, bo właśnie ten ruch przyniósł nam wolność i radość. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy gościć kolarzy w Nowym Sączu – mówił dyrektor Wydziału Sportu UM Tomasz Baliczek

Jeszcze na kilkanaście kilometrów przed Nowym Sączem na czele peletonu była ucieczka, która jednak została dogoniona. Na ulicę Nadbrzeżną wpadła cała grupa, ale najszybciej finiszował Michel Aschenbrenner.

Po dwóch etapach liderem wyścigu jest Stanisław Aniołkowski, podopieczyny Tomasza Brożyny, a trenujący na co dzień z Henrykiem Brożyną.

– Bardzo chciałem wygrać ten etap, ale się nie udało – mówił lider. – Przed metą byliśmy całą grupą na przodzie, ale Aschenbrenner był nieco szybszy. Zająłem drugie miejsce, co dało mi koszulkę lidera, którą dedykuję naszemu koledzie, który dzisiaj leżał w kraksie – Damian Papierski – ale wiemy już, że nie ma żadnych złamań. To nie był łatwy etap. Deszcz, pojazdy, zjazdy, duże tempo. Jutro kolejny dzień, a czeka nas trudny odcinek. Będziemy próbowali utrzymać nasze pozycje, choć nie będzie to łatwe – przyznał

Wyniki końcowe
Drugi etap, Krosno – Nowy Sącz (160,1 km):
1. Michel Aschenbrenner (P&S Metalltechnik) 3:55.23, 2. Stanisław Aniołkowski (CCC Development Team), 3. Sylwester Janiszewski (Voster ATS), 4. Jason Van Dalen (Holandia/Metec-TKJ), 5. Syver Waersted (Norwegia/Uno-X Pro Cycling Team), 6. Maciej Paterski (Wibatech Merx) wszyscy ten sam czas.

Klasyfikacja generalna:
1. Stanisław Aniołkowski (CCC Development T eam) 7:57.50, 2. Itamar Einhorn (Izreal/Israel Cycling Academy) ten sam czas, 3. Maciej Paterski (Wibatech Merx) strata 5 s, 4. Syver Waersted (Norwegia/Uno-X Pro Cycling Team), 5. Rok Kkorosec (Słowenia/Ljubljana Gusto Santic) ten sam czas, 6. Sylwester Janiszewski (Voster ATS) 6.
W piątek trzeci etap z Suchej Beskidzkiej do Jaworzna, 165 km. Wyścig zakończy się w sobot w Łodzi.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama