Wtargnęli na stadion Sandecji i ucięli kable. Część obiektu w ciemności

Wtargnęli na stadion Sandecji i ucięli kable. Część obiektu w ciemności

Stadion Sandecji

Jeszcze nie powstał, a od dawna budzi emocje, jak się okazuje – zachęca również do wandalizmu, a może nawet kradzieży. Stadion Sandecji przy k47 zainteresował tym razem wandali. Mężczyźni przecięli kable elektryczne oraz uszkodzili te od monitoringu. Złapał ich pracownik ochrony.

Był wieczór 7 lipca, kiedy dzielnicowi osiedli Przetakówka i Kaduk pełnili służbę obchodową na terenie swoich dzielnic w Nowym Sączu. Kilka minut po godzinie 23 mundurowi z polecenia oficera dyżurnego udali się na ulicę Jana Kilińskiego, gdzie według zgłoszenia miało dojść do włamania na teren budowy miejskiego stadionu.

,,Po przybyciu ma miejsce funkcjonariusze ustalili, że dwóch mężczyzn od strony rzeki Kamienica przedostało się na teren budowy. W pewnym momencie pracownik ochrony zauważył, że oświetlenie w części obiektu przestało działać, podobnie jak kilka kamer monitoringu, dlatego natychmiast poszedł sprawdzić, co się stało –relacjonuje Aneta Izworska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Ochroniarz zauważył dwóch mężczyzn – jeden trzymał w ręku nożyce, a drugi torbę podróżną. Bez chwili wahania zatrzymał ich i przekazał wezwanym policjantom. Właściwie nie wiadomo, czy mężczyźni chcieli ukraść kable i sprzedać, czy weszli i ich jedynym celem było uszkodzenie.

– Na podstawie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego dwóm mieszkańcom Nowego Sącza, w wieku 41 i 48 lat, przedstawiono zarzuty uszkodzenie kabla systemu monitoringu oraz kabli energetycznych zasilających rozdzielnię elektryczną i inne urządzenia. Straty, które spowodowali oszacowano na 2 tysiące złotych. Za popełnione przestępstwo grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia – wyjaśnia Aneta Izworska z KMP w Nowym Sączu.

Czytaj także: Limanowa. Chwila deszczu i rynek zalany. Woda wdzierała się do lokali [ZDJĘCIA]

Fot. arch. DTS24
Źródło: KMP Nowy Sącz

Reklama