Zawodnicy klubu Sportowy Fight House Nowy Sącz startując w warszawskich zawodach zakończyli rok sportowy 2020. Warto dodać, że zakończyli z sukcesami.
Ze względu na pandemię pod względem startów w zawodach mijający rok nie był zbyt intensywny. Ale na zakończenie udało wyjechać do stolicy na dwa turnieje (Warszawska „gra da na pięści” i mistrzostwa „Kick Light Warszawy”. Zawody odbyły się na obiektach Legii. Klub Fight House Nowy Sącz reprezentowali: Marcin Kociołek, Daniel Majka, Daniel Cabała Paweł Śmierciak, Kamil Śliwa, Oliwa Bugajska oraz trenerzy Rafał Dudek, Dawid Świerczyński i Szymon Miłek i
– Stoczyliśmy wiele walk, kilka było wygranych, kilka przegranych opowiada Rafał Dudek. – Zdobyliśmy 2 srebra i dwa brązy, natomiast Marcin Kociołek fenomenalnie walczył i znokautował swojego rywala. Tym samym zanotował kolejne zwycięstwo w ringu. Cieszyć może to, że udało się nam zakończyć rok tak pozytywnym akcentem. To dobrze rokuje na następny sezon. Warto dodać, iż więcej osób było zgłoszonych do walk, ale nie każdy miał rywala czy rywalkę. Kilku sportowców nie dojechało lub się wycofało. Najbardziej cieszę się, że mam i pomagam rozwijać się młodym zawodnikom. Dzięki tej pracy nasi wojownicy bez najmniejszych kompleksów mogą jeździć i wygrywać na Legii czy w innych liczących się klubach. Czekamy na 2021 rok z dużymi nadziejami, że będziemy mieli możliwość częstszych wyjazdów na turnieje, nie tylko w Polsce. Mamy świetną młodzież, która aż pali się do walki!
