Wojciech Młynarski i jego piosenka o Ziemi Sądeckiej

Wojciech Młynarski i jego piosenka o Ziemi Sądeckiej

Zmarły niedawno polski piosenkarz i satyryk Wojciech Młynarski, autor m.in. słynnego „Jesteśmy na wczasach” czy też „Róbmy swoje”, napisał niegdyś utwór o Sądecczyźnie – piosenkę pt. „Zwiedzajcie Ziemię Sądecką”. Utwór wyszperał w sieci Wiesław Piprek, sądecki przewodnik Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego.

– Poszukiwałem fotografii neonu umieszczonego na kamienicy na ulicy Świętokrzyskiej w Warszawie. Kiedyś często tam jeździłem. Szukałem za pośrednictwem warszawskich kolegów i w Internecie. Buszując w sieci trafiłem na ten utwór. To taka sympatyczna ciekawostka z naszego regionu – mówi Wiesław Piprek

Neon – napis „Odwiedzajcie Ziemię Sądecką” – widniał na kamienicy do lat 80. Napis umieszczony był na tle gór oraz słońca.

***

„Zwiedzajcie Ziemię Sądecką”

Tak jak co dzień szłam z dłonią w tej dłoni, opiekuńczej, przyjaznej i bliskiej,
i jak co dzień wieczór nas dogonił —
Marszałkowska róg Świętokrzyskiej.
Jacyś ludzie nas szybko mijali,
tyś mi w oczy spoglądał jak dziecko,
a nad nami się neon zapalił:
„Zwiedzajcie Ziemię Sądecką…”

Znałam ciebie już dobre pół roku.
Wszystkich cnót stanowiłeś Panteon,
aż tu błysnął płomień w twoim oku,
gdy patrzyłeś raz na mnie, raz w neon,
i błagałeś mnie tuląc w objęciach:
„Jedźmy ku tym świerzopom, przypieckom,
wierz mi, miła, ty nie masz pojęcia
jaka piękna jest Ziemia Sądecka…”

Początkowo słuchałam niechętnie,
ale w końcu oparłam się lękom
i zwiedziłam wraz z tobą doszczętnie
tamtą Ziemię Sądecką i miękką,
tamtą ziemię pachnącą, zdyszaną
w szeptach ziół, macierzanek i ostów,
tamtą ziemię złocistą, rozgrzaną,
tamtą Ziemię Sądecką po prostu.

Czasu szmat minął już od tej chwili,
ty wciąż rad byś przychylić mi nieba,
każdy dzień mi potrafisz umilić,
jest jak trzeba i będzie jak trzeba.
Wczasy w Warnie załatwiasz lub soko-
wyżymałkę kupujesz radziecką,
lecz nie widzę prośby w twoim wzroku,
żeby wrócić na Ziemię Sądecką.

Zmierzch nad miastem zapadnie za chwilę
i nasz neon zapala się właśnie:
„Zwiedz… Ziem.. Sąd…”- popatrz, miły, ile
niedomówień tragicznych w tym haśle.
Więc znów nim pogonimy na próżno
za sukcesem, fortuną zdradziecką,
błagam cię, póki nie jest za późno,
wróćmy czasem na Ziemię Sądecką…

Fot. Wikipedia.

Reklama