Witowice Górne. Strażacy ratowali dzikiego mieszkańca lasu

Witowice Górne. Strażacy ratowali dzikiego mieszkańca lasu

Wczoraj (29 grudnia) przed godziną 10:00 strażacy z JRG nr 1 w Nowym Sączu, OSP Łososina Dolna i policjanci ruszyli do działań w Witowicach Górnych. Tym razem nie ludzie potrzebowali ich pomocy, a… samiec sarny (kozioł).

Wycieńczone zwierzę znajdowało się w przeręblu na zamarzniętej rzece Łososina. Bezskutecznie próbowało wydostać się z wody.

Strażacy w odpowiednich zabezpieczeniach i przy wykorzystaniu sani lodowych wyciągnęli sarnę na brzeg. Niestety była nie tylko wychłodzona i zmęczona – miała też złamane obie tylne nogi i ranę na głowie w okolicy poroża.

Dopóki na miejsce nie dotarł weterynarz, pod którego opiekę trafił później mieszkaniec lasu, strażacy starali się zapewnić zwierzęciu komfort termiczny za pomocą folii. Działania trwały w sumie dwie godziny.

Przypomnijmy, że do podobnej sytuacji doszło ostatnio w Bieczu. Tam strażacy z policjantami ratowali psa, o czym pisaliśmy TUTAJ.

fot. PSP w Nowym Sączu

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama