W wieku 70 lat w Święta Bożego Narodzenia odszedł Ryszard Szubryt, były młodzieżowy gracz Sandecji a potem sędzia piłkarski, który poprowadził ponad 3 tysiące spotkań w lokalnych ligach.
Ryszard Szubryt urodził się 24 marca 1953 roku. Na początku lat siedemdziesiątych wstąpił do ówczesnego Okręgowego Kolegium Sędziów w Nowym Sączu i po dwóch latach jako sędzia próbny został mianowany sędzią rzeczywistym.
– Był bardzo ambitny, a przy tym pomocny i otwarty na innych ludzi przede wszystkim dla młodych akceptów sztuki sędziowskiej. Nigdy nie odmówił pomocy, a wręcz przeciwnie zazwyczaj sam proponował swoje wsparcie śp. Ryszard. Był niezastąpiony, kiedy brakowało sędziów. Jego odejście pozostawi po sobie pustkę w naszych sercach, której nikt i nic nie jest w stanie wypełnić. Właśnie miał poprowadzić zawody podczas XXXII Halowych Mistrzostwach PPN Nowy Sącz, gdzie co roku o tej porze można było zobaczyć p. Ryszarda w akcji – wspomina kolegę były sędzia Bogusław Klimek, po czym dodaje:
– Podokręg Piłki Nożnej, ale przede wszystkim Komisja Sędziowska Nowego Sącza straciła wspaniałego sędziego, a my Przyjaciela i Kolegę. Sp. Ryszard często angażował się w działalność charytatywną w naszym Podokręgu, niekiedy sam wychodził z inicjatywą organizacyjną. To tylko ukazuje, jak wielkie serce posiadał. Odszedł zdecydowanie za wcześnie, tak nagle, niespodziewanie, i powinno nas to uświadamiać, jak kruche jest życie. Chciałbym w imieniu Prezesa MZPN Podokręgu Nowy Sącz ( który obecnie również przeżywa śmierć swoje siostry Ewy), w imieniu Zarządu MZPN podokręgu nowosądeckiego, w imieniu całej Komisji Sędziowskiej Nowego Sącza, Gorlice, Limanowej i Nowego Targu złożyć najszczersze kondolencje rodzinie, ale przede wszystkim naszemu drogiemu Koledze sędziemu Sewerynowi Szubryt. Odszedł od nas wspaniały człowiek, który żył dzieląc się dobrem i mądrością.
Czytaj także: Oto nowy obiekt piłkarski w Łącku. Koszt inwestycji wyniósł ponad 3 mln złotych [ZDJĘCIA]
