5 stycznia około godziny 19.16 strażacy z Nowego Sącza oraz druhowie – ochotnicy z Olszanki zadysponowani zostali do akcji Naszacowicach, gdzie osobowy Hyundai zjechał z jezdni po skarpie i uderzył w ogrodzenie posesji oraz w rosnące w ogrodzie drzewo, które złamało się. Tego samego wieczora w Gołkowicach na drodze zginął pieszy…
Autem, które wypadło z drogi w Naszacowicach kierowała kobieta.
„W chwili przybycia Straży Pożarnej kierująca znajdowała się na zewnątrz pojazdu z obrażeniami. Działania Straży Pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej. Po przyjeździe karetki Pogotowia Ratunkowego przejął osobę poszkodowaną. Po przeprowadzonych badaniach poszkodowana została przewieziona do szpitala” – czytamy w strażackim komunikacie.
Tego samego wieczora, po godzinie 18. w Gołkowicach Górnych doszło do śmiertelnego w skutkach wypadku z udziałem pieszego.
48-letni mężczyzna potrącony przez samochód osobowy (Renault Clio) doznał rozległych obrażeń. Zmarł na miejscu wypadku.
zdjęcia PSP Nowy Sącz
