Uwaga! Dwie tony mięsa z padłych i chorych krów w naszym regionie

Uwaga! Dwie tony mięsa z padłych i chorych krów w naszym regionie

Dwie tony mięsa z tzw. leżaków, czyli bydła chorego i martwego trafiło do powiatu nowosądeckiego. Odkryto je w jednym z zakładów przetwórstwa mięsa. Obecnie w firmie trwa kontrola. Słowackie media informują, że ,,nielegalne” mięso również dotarło do ich sklepów. Wiele krajów zwraca się do Polski z zapytaniem, czy także do nich mógł przedostać się towar z chorej zwierzyny. 

– Z tego co mi wiadomo na teren województwa małopolskiego trafiły dwie tony tego mięsa. Partię mięsa odkryto w zakładzie przetwórstwa mięsa w powiecie nowosądeckim. Ale wiadomo już, że stamtąd podejrzane produkty rozjechały się po całym województwie. Próbujemy wycofać całe to mięso z rynku. Na podstawie faktur ustalamy do jakich podmiotów zostało przekazane i idziemy jak po sznurku do kolejnych podmiotów, które je kupiły. W przypadku namierzenia produktów zawierających podejrzane mięso, wydajemy decyzję o zatrzymaniu ich dystrybucji – przyznaje w rozmowie z TVN24.pl  Grzegorz Kawiecki, zastępca Małopolskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii.

Sprawa ujrzała światło dziennie po opublikowanym materiale przez dziennikarza ,,Superwizjera” TVN, który zatrudnił się w  ubojni (powiat ostrowski) i ujawnił, że bydło, które winno trafić do utylizacji, było przetwarzane i sprzedawane. Mięso trafiło m.in. do kiełbas. Według ekspertów spożywanie mięsa z tzw. leżaków może stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia ludzi.

– Zgodnie z informacjami uzyskanymi od Mazowieckiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Ostrowi Mazowieckiej w drodze decyzji administracyjnej cofnął zatwierdzenie na prowadzenie działalności rzeźni bydła będącej przedmiotem reportażu wyemitowanego przez telewizję TVN. Jednocześnie mięso pozyskane w ww. zakładzie, w stosunku do którego nie udokumentowano przeprowadzenia weterynaryjnego badania poubojowego, zostało objęte procedurą wycofania z obrotu – informuje Główny Lekarz Weterynarii.

Materiał TVN —>Superwizjer

Źródło: Superwizjer TVN

Reklama