Ukradli koparkę za około 200 tysięcy i ukryli w lesie

Ukradli koparkę za około 200 tysięcy i ukryli w lesie

ukradziona koparka, Piwniczna-Zdrój

Młodzi mieszkańcy Piwnicznej-Zdroju włamali się na plac budowy w Łomnicy i ukradli obrotową koparkę o wartości prawie 200 tysięcy. Łup ukryli w lesie. Policjanci pracując nad ta sprawą, trafili na dilera.

 21 czerwca około godziny 7:00 sądeccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w nocy z placu budowy w miejscowości Łomnica-Zdrój została skradziona koparka obrotowa o wartości blisko 200 tysięcy złotych. We wskazany rejon natychmiast zostali skierowani policjanci z Nowego Sącza i Piwnicznej-Zdroju.

,,Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki, natomiast piwniczańscy mundurowi ruszyli w teren. W efekcie podjętych czynności policjanci znaleźli skradzioną maszynę kilometrów dalej, w lesie. Następnie bardzo szybko ustalili dwóch mężczyzn, którzy najprawdopodobniej byli sprawcami tej kradzieży. Jeszcze tego samego dnia, funkcjonariusze zatrzymali dwóch mieszkańców gminy Piwniczna-Zdrój w wieku 24 i 17 lat” – relacjonuje Aneta Izworska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Jak się okazało, złodzieje pokonali zabezpieczenia maszyny, uruchomili ją i odjechali z placu budowy. Obaj usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi od roku do 10 lat więzienia. Na tym nie koniec…

Policjanci pracując nad tą sprawą, wpadli na trop dwóch innych młodych mężczyzn, którzy posiadają narkotyki. W mieszkaniu 17-latka z gminy Stary Sącz mundurowi z Referatu do walki z Przestępczością Narkotykową sądeckiej komendy znaleźli ponad 34 gramy marihuany oraz 14 gramów psychotropowego MDPV.

,,Młody mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a także ich kilkukrotnego, odpłatnego udzielenia. Teraz dilerowi grozi za to do 3 lat więzienia. Z kolei u 18-latka z gminy Piwniczna-Zdrój policjanci z miejscowego komisariatu znaleźli kilka zwitków z marihuaną, w związku z czym usłyszał zarzut posiadania narkotyków tzw. mniejszej wagi, za co grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo do roku więzienia” – dodaje Aneta Izworska z sądeckiej komendy.

Czytaj także: Stary Sącz. Uczniowie I LO zbierają na defibrylator. Chcą zwiększyć bezpieczeństwo w mieście

Fot. KMP Nowy Sącz

Reklama