Ufamy strażakom, powątpiewamy w skuteczność policjantów i strażników miejskich

Ufamy strażakom, powątpiewamy w skuteczność policjantów i strażników miejskich

Najbardziej ufamy strażakom. Daleko w tyle za nimi pod względem obywatelskiego zaufania jest Policja. Jeszcze dalej – straż miejska.

Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego przedstawił wyniki badania opinii małopolan. Z opracowania Kingi Krasoń-Pilch będącego podsumowaniem  tego badania, można wyłowić wiele ciekawostek, które powinny stać się cenną wskazówką dla przedstawicieli służb odpowiedzialnych za nasze bezpieczeństwo.

Prawie połowa małopolan uważa, że w miejscu ich zamieszkania jest bardzo bezpiecznie. Najbezpieczniej czują się Podhalanie (93,4% osób wybrało „4” i „5” w skali od 1 do 5). Niższy poziom poczucia bezpieczeństwa mają mieszkańcy Małopolski Zachodniej, subregionów sądeckiego i tarnowskiego, a najmniej bezpiecznie czują się mieszkańcy Krakowskiego Obszaru Metropolitalnego i w największym odsetku – krakowianie.

Ciekawie przedstawiają się wyniki oceny skuteczności policji, straży miejskiej i straży pożarnej.

Jedynie co dziewiąty mieszkaniec Małopolski ocenił działanie policji jako bardzo skuteczne. 7,3 proc. badanych odpowiedziało, że policja jest nieskuteczna. Najlepsze oceny wystawiali policjantom badani z wykształceniem zasadniczym zawodowym i średnim, zaś geograficznie – najlepiej wypadła ocena skuteczności policji w regionie sądeckim (46 proc. oceniło jej działania dobrze i bardzo dobrze)

Straż Miejską większość badanych oceniło negatywnie stwierdzając, że działania tej służby charakteryzują się niską skutecznością. Najwięcej ocen negatywnych („1” oraz „2” ) strażnicy miejscy otrzymali w subregionie sądeckim (blisko 40 proc.), najwięcej pozytywnych („4” oraz „5”) – w Krakowie.

Dla przeciwwagi – bardzo dużym zaufaniem cieszą się strażacy. Aż  67,4 proc. mieszkańców województwa dało im piątkę. Od sądeczan, limanowian i gorliczan otrzymali 77,8 proc. piątek i 15 proc. czwórek.

Z badania można dowiedzieć się także jakiego rodzaju przestępstw obawiają się mieszkańcy różnych zakątków województwa. W Małopolsce Zachodniej oraz  w Krakowie i jego okolicach  ludzie twierdzą, że są najbardziej narażeni na kradzieże i akty wandalizmu. Na Podhalu i w regionie sądecko – limanowsko – gorlickim najbardziej obawiają się kierowców jadących po alkoholu i narkotykach oraz rodzinnej przemocy.

 

 

Z raportem, zktórego pochodzą ilustracje można zapoznać się poniżej:

https://www.obserwatorium.malopolska.pl/raporty/badanie-opinii-mieszkancow-malopolski-2017/

Reklama