Trzeba iść przez życie tak jak podpowiada serce

Trzeba iść przez życie tak jak podpowiada serce

Joanna Korzeń – nowosądeczanka, która za marzeniami ruszyła do Krakowa. Pracuje z kwiatami, robi makramy, fotografuje, prowadzi bloga, śpiewa. W listopadzie otworzyła swoje własne studio florystyczne. Nazwała je: „Moje Marzenie”.

– Mówisz o sobie: marzycielka. Czy w życiu zawsze podążałaś za swoimi marzeniami, miałaś w sobie odwagę, by robić to, co kochasz?

– Zawsze podążałam za marzeniami, ale nie zawsze miałam odwagę je realizować. Do niektórych spraw trzeba dojrzeć. Ale trzeba też tego chcieć. Czasem mówimy sobie: to nieodpowiedni moment, nie teraz… i odkładamy te marzenia na później, a prawda jest taka, że nigdy nie będzie tego właściwego momentu. Trzeba zaryzykować i spróbować. Wtedy sami się przekonamy i choćby miało się nie udać, to w jesieni życia nigdy nie powiemy sobie: żałuję, mogłam dać z siebie więcej, żyć po swojemu, a nie tak, jak tego chcieli inni… Tu i teraz jest najważniejsze i mocno w to wierzę.

– Studiowałaś pedagogikę, dziennikarstwo, przez jakiś czas nawet próbowałaś swoich sił w mediach. Później wyjechałaś jednak z Nowego Sącza do Krakowa, by pracować w kwiaciarni. Co było impulsem do zmian?

– Tak, długo szukałam swojej drogi. Mam ten problem, że posiadam kilka talentów i nie wiedziałam, który powinnam wybrać i rozwinąć w stu procentach. Dlatego postanowiłam spróbować swoich sił w różnych dziedzinach i wybrać tę najbardziej odpowiednią. Łączyłam studia ze szkołą florystyczną. Na początku pracę z kwiatami traktowałam jako hobby. Zwyczajnie, sprawiało mi przyjemność obcowanie z kwiatami i tworzenie kompozycji, pobudzanie swojej kreatywności. Kocham Nowy Sącz, ale spędziłam tu 24 lata. Poczułam chęć zmiany, spróbowania czegoś zupełnie innego, odkrycia nowych miejsc, ludzi i otoczenia. To właśnie było impulsem do przeprowadzki do Krakowa.

– Skąd u Ciebie zainteresowanie florystyką?

– To dość zabawna historia (…)

To tylko fragment rozmowy. Całość przeczytasz w świątecznym wydaniu „Dobrego Tygodnika Sądeckiego” – dostępny bezpłatnie pod linkiem:

Reklama