W piątek piłkarze Sandecji Nowy Sącz odnieśli upragnione zwycięstwo pokonując na własnym boisku Chrobrego Głogów 3:2. Gola na wagę zwycięstwa sądeczanie zanotowali w 88 minucie za sprawą dżokera Mariusza Gabrycha.
– Gratulacje dla moich chłopaków za walkę do końca i zwycięstwo odniesione w takim stylu – cieszył się szkoleniowiec „Biało-czarnych” Tomasz Kafarski.
Dla Sandecji była to pierwsza wygrana od 25 sierpnia (2:1 nad GKS Bełchatów) po czterech kolejnych spotkaniach bez triumfu.
– Za mojej kadencji w Nowym Sączu jeszcze nie było takiego meczu. Dobrze weszliśmy w ten pojedynek, ale następnie stał się on senny. Po golu na 2:0 wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą. Mieliśmy rozpracowane stałe fragmenty rywala, ale to właśnie przez nie straciliśmy prowadzenie.
Czytaj również: SANDECJA WRESZCIE ZWYCIĘSKA! [ZOBACZ ZDJĘCIA]
– Na szczęście na boisku pojawił się rezerwowy w swojej pierwszej akcji dając nam upragnione trzy punkty – dodał ten 44-letni trener.
W sobotę 5 października Sandecja zagra w Sosnowcu z tamtejszym Zagłębiem (godzina 18), które zajmuje piętnaste miejsce w ligowym zestawieniu. Klub z Nowego Sącza plasuje się na dwunastej pozycji.
Odwiedź konto autora na Twitterze
Fot. R.Szurek