Trener Korony o Sandecji: To inny zespół od Termalicy. Po raz pierwszy jesteśmy w takiej sytuacji

Trener Korony o Sandecji: To inny zespół od Termalicy. Po raz pierwszy jesteśmy w takiej sytuacji

Już w najbliższy piątek o godz. 18 w Niecieczy piłkarze Sandecji Nowy Sącz rozegrają swój pierwszy mecz ligowy w 2018 roku jako gospodarze. Przeciwnikiem podopiecznych trenera Kazimierza Moskala, którzy znajdują się na trzecim miejscu od końca (21 pkt) będzie Korona Kielce, piata siła ligi (34 pkt).

Piłkarze dowodzeni przez Gino Lettieriego w ostatnią niedzielę również rywalizowali o ligowe punkty w Niecieczy, ale wówczas ich przeciwnikiem był zespół Bruk-Betu Termalicy. „Słoniki” przegrały z kielczanami 0:3, a ci byli od nich po prostu lepsi.

Przed potyczką z Sandecją, która jesienią przegrała z Koroną w Kielcach 0:1 po bardzo słabym meczu., w którym nie oddała nawet celnego strzału na bramkę, głos zabrał opiekun „złocisto-krwistych” Lettieri.

Nie wiemy jaki będzie ten drugi mecz, gdybyśmy to wiedzieli, pewnie umielibyśmy czarować. Mam nadzieję, że będziemy tak konsekwentni jak ostatnio – powiedział 51-letni Włoch.

Czy Sandecja jest takim samym rywalem jak Termalica? Nie. Sandecja to inny przeciwnik, nie ma dwóch takich samych zespołów. Każdy ma swój charakter, inny styl gry – wyjaśnił.

W Koronie mogą nastąpić zmiany w składzie. – Nasza sytuacja kadrowa jest dobra, co w tym sezonie nie zdarzało się zbyt często. Właściwie po raz pierwszy jesteśmy w takiej sytuacji, że mamy po dwóch piłkarzy na pozycję. Cieszę się z tego, że mamy wyrównany zespół – dodał.

Dobrą wiadomością dla kibiców beniaminka z Nowego Sącza będzie zapewne fakt, że w piątek nie zagra Elia Soriano, który w poprzednim meczu obu drużyn strzelił zwycięską bramkę.

Odwiedź konto autora na Twitterze!

Fot. Korona-kielce.pl. Lettieri po prawej

Reklama