TAŃSZA I EKOLOGICZNA ALTERNATYWA DLA WĘGLA

TAŃSZA I EKOLOGICZNA ALTERNATYWA DLA WĘGLA

W ciągu najbliższych kilku lat musimy jako Polska znacząco ograniczyć wykorzystanie węgla. Tańszą i ekologiczną alternatywą mogą być nowoczesne instalacje zasilane paliwem na bazie odpadów komunalnych nienadających się już do recyklingu. Do inwestowania w budowę tego typu instalacji zachęca Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

 

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) poinformował w ostatnich dniach o uruchomieniu dodatkowych funduszy w programie priorytetowym „Racjonalna gospodarka odpadami”. Dodatkowe środki w wysokości 3 mld złotych mają zasilić część programu dedykowanego „Wykorzystaniu paliw alternatywnych na cele energetyczne”. Zgodnie z deklaracjami przedstawicieli NFOŚiGW środki pochodzić będą z tzw. Funduszu Modernizacyjnego i przeznaczone zostaną na budowę nowych obiektów lub modernizację już istniejących instalacji. Fundusz Modernizacyjny UE, którego operatorem jest NFOŚiGW został stworzony, aby przyspieszyć proces transformacji energetycznej w Polsce i innych państwach Unii Europejskiej. Jego celem jest wsparcie 10 państw członkowskich w zakresie modernizacji i unowocześniania produkcji energii elektrycznej i cieplnej. W tym kontekście, uruchomiony program obala jeden z mitów upowszechnianych przez przeciwników spalarni jakoby UE nie dofinansowywała budowy nowych spalarni odpadów.

-Dla spalania śmieci nie ma rozsądnej alternatywy. Uwzględniając istniejące i budowane już w Polsce spalarnie odpadów, wciąż będzie ich u nas dwa razy za mało w stosunku do potrzeb. To w praktyce oznacza, że będzie musiało ich być w naszym kraju kilka razy więcej niż obecnie – powiedział podczas spotkania z mediami Dominik Bąk, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Z danych udostępnianych przez przedstawicieli NFOŚiGW wynika, że w Polsce do spalarni trafia mniej niż 10 procent odpadów komunalnych. Zgodnie z Krajowym Programem Gospodarki Odpadami niezbędne moce przerobowe instalacji termicznego przetwarzania odpadów dla 2034 r. określono na 4,2 mln ton rocznie. Tymczasem wydajność istniejących i budowanych obecnie w naszym kraju instalacji przetwarzania termicznego odpadów to 2,26 mln ton.  Potencjał energetyczny odpadów wytwarzanych przez mieszkańców mógłby rozwiązać znaczącą część zapotrzebowania lokalnego ciepłownictwa. W opinii przedstawicieli Funduszu rosnący wolumen odpadów komunalnych w Polsce może zaspokoić nawet 10 proc. zapotrzebowania na ciepło sieciowe w kraju. To oznacza, że co 10-te mieszkanie mogłoby być ogrzewane z wytworzonej w ten sposób energii.

W obliczu unijnych wymogów tzw. dekarbonizacji, polskie miasta i gminy muszą docelowo zastąpić dotychczasowe konwencjonalne źródła energii, instalacjami bardziej przyjaznymi środowisku. To szczególnie ważne z uwagi na drastycznie rosnące ceny węgla i ograniczenia w dostępności tego surowca. Brak spalarni, czyli instalacji do odzysku energii z odpadów stanowi coraz bardziej realne zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego mieszkańców.  Może się bowiem okazać, że w nadchodzącym sezonie grzewczym zabraknie węgla (i gazu) na ogrzanie mieszkań i budynków użyteczności publicznej?!

ROZWÓJ ENERGII Z ODPADÓW

W Europie funkcjonuje ponad 520 instalacji odzyskujących energię z odpadów. Działają w większości krajów UE. Dla przykładu moce przerobowe tego typu instalacji wynoszą: w Niemczech – 26,8 mln ton, we Francji – 14,4 mln ton, w Szwecji – 6,1 mln ton, w Holandii – 7,6 mln ton, a w Austrii (która ma tylko 8 mln mieszkańców) – 2,9 mln ton. W ujęciu procentowym oznacza to, że w Niemczech spala się 40 proc. wszystkich odpadów komunalnych, w Szwecji 53 proc., w Finlandii 56 proc., w Szwajcarii ponad 50 proc., w Danii 48 proc., w Norwegii 49 proc. Przypomnijmy, że w Polsce odsetek przetwarzanych termiczne odpadów to mniej niż 10 procent.

Ekologiczne elektrociepłownie na paliwo z odpadów funkcjonują bezawaryjnie od 5-6 lat się m.in. w Szczecinie, Bydgoszczy, Koninie, Poznaniu, Warszawie, Rzeszowie, Białymstoku, Zabrzu oraz Krakowie. Trwa budowa spalarni w Olsztynie, Gdańsku oraz w Krośnie i Starachowicach.  W planach jest powstanie tego typu obiektów na terenie Łodzi, Włocławka, Gliwic czy Inowrocławia oraz w kilkudziesięciu innych lokalizacjach na terenie kraju. Rozwój instalacji do odzysku energii w Polsce jest jednym ze strategicznych założeń dokumentów rządowych związanych z transformacją w kierunku gospodarki niskoemisyjnej i zrównoważonej, w tym „Strategii dla ciepłownictwa do 2030 r. z perspektywą do 2040 r.”

PALIWO TAŃSZE I EKOLOGICZNE

Planowana przez NEWAG instalacja do odzysku energii z odpadów (zwana potocznie spalarnią) byłaby tańszym i lokalnym źródłem ciepła i energii elektrycznej dla mieszkańców Nowego Sącza. Biorąc pod uwagę wnioski z konsultacji, inwestor zdecydował zmniejszyć dwukrotnie wielkość instalacji. Elektrociepłownia w Nowym Sączu przekształcałaby miesięcznie w energię elektryczną i ciepło ok. 3750 ton paliwa z odpadów, maksymalnie do 45 tys. ton w skali roku.  Tym samym, redukcja dotyczy także liczby aut dostarczających paliwo, do maksymalnie 12 pojazdów w ciągu dnia – przy założeniu, że połowa dostaw realizowanych byłaby koleją. Transport odbywałby się w porach o najniższym natężeniu ruchu w rejonie planowanej instalacji.

SPOŁECZNY MONITORING

Spalarnia w Nowym Sączu zrealizowana byłaby zgodnie z tzw. standardami BAT, czyli Najlepszej Dostępnej Techniki. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom, w tym wartym kilkaset milionów złotych systemie oczyszczania spalin, obiekt byłby niskoemisyjnym źródłem energii dla Nowego Sącza, o parametrach bardziej rygorystycznych niż elektrociepłownie węglowe. Ma to szczególne znaczenie w związku z bardzo złą jakością powietrza w mieście, spowodowaną przez tzw. niską emisję z palenisk węglowych. Funkcjonowanie tego typu instalacji objęte jest stałym i bieżącym monitoringiem online przez służby ochrony środowiska. W przypadku instalacji w Nowym Sączu uprawnienia monitorujące mieliby także przedstawiciele mieszkańców. Inwestor planuje się powołanie Rady Społecznej, pełniącej funkcje kontrolną i doradczą na etapie budowy oraz funkcjonowania instalacji. Członkowie Rady posiadaliby dodatkowe uprawnienia dotyczące wejścia na teren spalarni czy dostępu do dokumentacji.

 

NIŻSZE KOSZTY DLA NOWEGO SĄCZA

Instalacje produkujące energię z odpadów nie są objęte opłatami związanymi z emisją dwutlenku węgla, co przekłada się na niższe koszty produkcji i niższe opłaty ponoszone przez mieszkańców za energię z sieci ciepłowniczej. To szczególnie ważne w obliczu drastycznie rosnących cen węgla i realnych ograniczeń w jego dostępności. Instalacja rozwiązałaby również problem zagospodarowania odpadów nienadających się do recyklingu, które obecnie trafiają na składowisko i przyczyniłaby się do ograniczenia wzrostu opłat za śmieci ponoszonych przez mieszkańców Nowego Sącza. NEWAG jest otwarty na możliwość stosowania preferencyjnej stawki dla odpadów komunalnych wytwarzanych w Nowym Sączu. Porozumienie z samorządem dotyczące ceny zagospodarowania mogłoby obejmować okres nawet 25 lat.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama