Utalentowane rodzeństwo ze Starego Sącza gościło we wczorajszym odcinku programu ,,Pytanie na śniadanie” TVP2. Emilia, Franciszek i Kaja Dubielowie opowiedzieli o swojej pasji do tańca i zaprezentowali szczyptę swoich umiejętności.
Emilia w marcu skończy 11 lat. To ona jako pierwsza z rodzeństwa zakochała się w tańcu.
– Zobaczyłam, jak moja koleżanka, chyba o pięć lat ode mnie starsza, tańczy balet i bardzo chciałam, żeby mama mnie zapisała. To się tak rozwijało. Potem poszłam do mojej najlepszej na świecie trenerki Natalii Gap, i na akrobatykę do pana Andrzeja Steca – zdradziła sądeczanka.
Zapatrzony w pasję siostry Franek zapisał się na taniec towarzyski i popping. Jednak ostatecznie jego serce również skradł taniec modern i jazz. Chłopiec ma obecnie 8 lat.
– Widziałam jak moja siostra tańczy i dużo w domu z nią tańczyłam. Też chciałam się zapisać – opowiadała z kolei 6 letnia Kaja.
Kiedy prowadzący program – Katarzyna Cichopek i Aleksander Sikora – zapytali rodzeństwo, czego mogą im życzyć na zakończenie rozmowy, Emilia zaznaczyła, że najważniejsze nie są tytuły, a to, by podczas turniejów zatańczyć jak najlepiej i dać z siebie wszystko.
Dzieci trenują sześć, a czasem nawet siedem razy w tygodniu. Na swoim koncie mają już wiele sukcesów. Emilia i Franek mogą pochwalić się tytułami Mistrzów Europy, a Emilia dwukrotnie zdobyła Mistrzostwo Świata.
To nie pierwszy występ rodzeństwa Dubielów w telewizji. W listopadzie ubiegłego roku Emilia i Franciszek pojawili się wraz z mamą w programie „Dzień Dobry TVN”.
fot. screeny programu Pytanie na śniadanie TVP2
Czytaj też: 120 tenisistów stołowych z Małopolski i Podkarpacia stanęło w szranki w Korzennej