Powszechnie wiadomo o zamiarach miasta dotyczących sprzedaży akcji Sandecji. Zainteresowanych przejęciem klubu jest podobno czterech ludzi. W rozmowach o przyszłości Sandecji przewijało się ostatnio nazwisko Piotra Świerczewskiego, a jego wczorajsza wizyta w rodzinnym mieście dodatkowo wzmogła zaciekawienie.

– Nie zamierzam przejąć klubu – zdementował plotki Piotr w rozmowie z dts24.pl  –  Mój pobyt w Nowym Sączu związany jest z odwiedzinami u rodziców oraz załatwieniem małych biznesów. Prawdą jest natomiast to, że wśród znajomych staram się informować o możliwości wykupienia akcji Sandecji. Przecież nie wszyscy wiedzą, że można pomóc klubowi w ten sposób. Jestem z  Nowego Sącza dlatego interesuję się losem Sandecji.