Mgła, natura, pola, morze, górskie strumyki, niebo, domy, życie… To elementy rzeczywistości, które w wyjątkowy sposób uchwycone zostały na fotografiach dwójki sądeckich artystów – Urszuli i Pawła Ferenców. Z okazji dziesięciolecia pracy artystycznej polegającej na łapaniu ulotnych chwil i ocalaniu ich od zapomnienia, zdecydowali się na wspólną wystawę. Zabytkowe piwnice sądeckiej biblioteki wypełniły niesamowite zdjęcia i tłumy ludzi, którzy towarzyszyli fotografikom w celebrowaniu ich święta. Zdjęcia zapierają dech w piersiach… Nic dziwnego, że zostały docenione przez międzynarodowe grono znawców fotografii.

Wspólnym mianownikiem dzieł wybranych na wystawę były zatrzymane w nich absolutnie wyjątkowe chwile.

– Nam podczas pracy przyświeca motto francuskiego fotografa Henriego Cartiera-Bressona: „fotografować to znaczy wstrzymać oddech uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości”. Myślę, że te fotografie oddają tę ulotną rzeczywistość – zwrócił się do zebranych gości Paweł Ferenc.

Zdjęcia zaprezentowane podczas wystawy, wcześniej brały udział w międzynarodowych konkursach pod patronatem Międzynarodowej Federacji Sztuki Fotograficznej. Wiele z nich wyróżniono nagrodami. Urszula i Paweł Ferencowie zostali uhonorowani tytułem „Artystów Fotografów FIAP”, „Artystów Fotografów Rzeczpospolitej Polskiej” oraz przyjęci w poczet Członków Fotoklubu Rzeczypospolitej Polskiej.

Wystawę, nad którą patronat honorowy objął Prezydent Miasta Nowego Sącza Ludomir Handzel oraz Fotoklub Rzeczypospolitej Polskiej, oglądać można do 8 listopada br. w godzinach otwarcia biblioteki.