Trwa długi weekend majowy, na sądeckich drogach zaroiło się od patroli policyjnych, od wczoraj także rowerowych. Funkcjonariusze na jednośladach będą pilnować porządku na osiedlach, parkach, skwerach, brzegach rzek, czy też ścieżkach rowerowych.

– Zamysłem wykorzystania jednośladów w służbie jest szybkie dotarcie do miejsc, do których trudno dojechać radiowozem, a dojście patrolu pieszego wydłuży czas podjęcia interwencji. Innymi słowy „policykliści” dojadą wszędzie tam, gdzie nie dotrze policyjny radiowóz i przemieszczą się po mieście znacznie szybciej, niż patrol pieszy – wyjaśnia asp. dr Iwona Grzebyk-Dulak z KMP w Nowym Sączu.

Funkcjonariusze  na rowerach zostali przeszkoleni przez m.in. policjantów z Holandii, tam patrole rowerowe stały się już wieloletnią tradycją.