Straż Graniczna przypomina: piesza i rowerowa wycieczka na Słowację cały czas może skończyć się kwarantanną

Straż Graniczna przypomina: piesza i rowerowa wycieczka na Słowację cały czas może skończyć się kwarantanną

Nawet przypadkowe przekroczenie granicy polsko-słowackiej, którą mamy na Sądeccyźnie w zasięgu rowerowej, albo pieszej eskapady może skończyć się przymusową kwarantanną. Na Słowację – bez ryzyka przykrych konsekwencji można dotrzeć jedynie przez przejście Chyżne – Trstena w Małopolsce, a w województwie podkarpackim przez Barwinek – Vysny Komarnik. 

W tym tygodniu rygory związane z epidemią w przykry sposób dotknęły czteroosobową rodzinę, która wybrała się na wycieczkę.
–  Młode małżeństwo z dwójką dzieci, wybrało się na pieszą, majową wycieczkę, by podziwiać Przełom Dunajca. Niestety turyści stracili orientację w terenie i znaleźli się po niewłaściwej stronie granicy państwowej. Gdy próbowali wrócić do Polski, natrafili na łączony patrol funkcjonariuszy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej oraz Żołnierzy 6 Brygady Powietrzno-Desantowej. Mundurowi byli wyrozumiali – obyło się bez mandatów. Rodzina została pouczona, w związku z nielegalnym przekroczeniem granicy państwowej. Natomiast cała czwórka, w zgodnie z obowiązującymi przepisami, została skierowana na 14-dniową kwarantannę – relacjonuje mł. chor. SG Michał Tokarczyk z Referatu Prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu.

Przekroczenie granicy z Republiką Słowacji na szlaku turystycznym czy ścieżce rowerowej stanowi wykroczenie z art. 49 a § 1 kodeksu wykroczeń – uprzedza Justyna Drożdż z KOSG.

Kiedy to się zmieni? Kontrola graniczna na granicy wewnętrznej została przedłużona do 12 czerwca. Na Słowacji kontrole graniczne zostały przedłużone do 26 czerwca zatem jeszcze musimy być cierpliwi.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama