Starosądeccy uczniowie walczą o szczęśliwe dzieciństwo chorej Oliwki

Starosądeccy uczniowie walczą o szczęśliwe dzieciństwo chorej Oliwki

Wolontariusze Szkolnego Klubu Wolontariatu „Budzimy Serca”, działającego w Szkole Podstawowej nr 1 im. ks. prof. Józefa Tischnera w Starym Sączu zaangażowali się w pomoc dla swojej szkolnej koleżanki, 9-letniej Oliwii Kurzei. Chcą zebrać pieniądze na profesjonalny sprzęt rehabilitacyjny o nazwie „Innowalk”. 

W tym celu zorganizowali zbiórkę na portalu Polak Pomaga. 

– Koledzy bardzo wspierają Oliwkę. Pieniędzy od uczniów nie chcemy zbierać. Kluczowi tu są rodzice, do których zwracamy się z prośbą o pomoc finansową dla Oliwki – mówi nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 1, opiekunka i założycielka Szkolnego Klubu Wolontariatu „Budzimy serca”, Jadwiga Postawa. 

Oliwka Kurzeja ma wrodzoną wadę serca i zespół Downa. Zdiagnozowano u niej także epilepsję i wadę wzroku. Dziewczynka jest uczennicą starosądeckiej SP 1. Nie uczestniczy jednak w szkolnych zajęciach. 

Obecnie korzysta z NF – Walkera, czyli urządzenia do nauki chodu, umożliwiającego swobodne ruszanie się w pozycji pionowej, stwarzającego warunki do stania i chodzenia.

– Córka wymaga kompleksowej opieki całodobowej, systematycznego leczenia, rehabilitacji i konsultacji specjalistycznych. Oliwka nie mówi, nie siedzi, ale jest radosna i uśmiechnięta – mówi Monika Kurzeja, mama Oliwki.

Kolejnym krokiem do szczęśliwszego dzieciństwa starosądeczanki jest rehabilitacja z wykorzystaniem sprzętu o nazwie Innowalk.

– W listopadzie spotkałyśmy się z panią Moniką Kurzeją, aby uzgodnić szczegóły akcji. Do końca lutego chcemy zebrać 2, 5 tys. zł. Jest to miesięczny koszt korzystania z takiego sprzętu. Koszt jego zakupu to kwota 120 tys. zł. Urządzenie zakupił pewien bogaty pan z Krakowa i jest szansa na jego wypożyczenie. Marzy nam się, aby Oliwka mogła przynajmniej 2-3 razy do roku z tego urządzenia skorzystać – mówi Jadwiga Postawa.

Innowalk po zaprogramowaniu pozwoli Oliwce na poruszanie nogami. Potrzebne będą intensywne ćwiczenia, aby w mózgu niepełnosprawnej dziewczynki zakodowane zostały te informacje, które stymulują proces poruszania się.

Urządzenie samoistnie dostosowuje się do możliwości dziecka, regulując obciążenie lub wyhamowując. Innowalk jest przeznaczony dla dzieci z porażeniem mózgowym, rozszczepem kręgosłupa, dystrofią mięśniową oraz po urazach.

Stary Sącz: niech Oliwka powie: mamo

***
Innowalk jest nowym rozwiązaniem norweskiej firmy EO Funktion. Jest to  zmotoryzowany chodzik dla dzieci z trudnościami w pionizacji oraz samodzielnym poruszaniu się. Urządzenie jest dostosowywane indywidualnie do potrzeb pacjenta, zarówno jeśli chodzi o sprawność motoryczną, siłę oraz sposób poruszania się, w zależności od wieku i możliwości. Samoistnie dostosowuje się do możliwości dziecka, regulując obciążenie lub wyhamowując. Innowalk jest przeznaczony dla dzieci z porażeniem mózgowym, rozszczepem kręgosłupa, dystrofią mięśniową oraz po urazach. Można powiedzieć, że Innowalk przygotowuje dziecko do chodzenia, a jeśli nie jest to możliwe – zastępuje je. Urządzenie wymusza prawidłową postawę, ustawienie nóg i stóp, zarówno w pozycji siedzącej jak i podczas chodzenia. Jest proste w obsłudze i wymaga niewielkiej pomocy osoby trzeciej. Ułatwia interakcję na poziomie wzroku, redukuje przykurcze, poprawia krążenie krwi, usprawnia oddychanie i poprawia ruchomość stawów.

Fot. Sursum Corda, SP nr 1 w Starym Sączu. 

 

Reklama