Już jest! Specjalne wydanie DTS POLACY NA MUNDIALACH!

Już jest! Specjalne wydanie DTS POLACY NA MUNDIALACH!

Piłka nożna to szalenie ważna sprawa. Oczywiście, jest wiele spraw dużo ważniejszych – szczególnie obecnie – ale bez względu na to, jak burzliwe są akurat czasy, na końcu futbol i tak okazuje się bardzo ważny. Jak bowiem wytłumaczyć fenomen, że spotkanie dwóch drużyn trwa dziewięćdziesiąt minut, a o niektórych meczach dyskutuje się jeszcze pięćdziesiąt lat po ich zakończeniu?

Mijają pokolenia, a ludzie potrafią się spierać, czy jakiś cholernie ważny gol został zdobyty prawidłowo, albo dlaczego wielka gwiazda akurat w tym piekielnie ważnym spotkaniu nie strzeliła karnego? Mecz piłkarski zazwyczaj nie zaczyna się wraz z pierwszym gwizdkiem i nie kończy po ostatnim. Szczególnie na wielkim turnieju, takim jak mistrzostwa świata. O niektórych dyskutuje się bez końca, o czym zresztą możecie się przekonać tutaj na wielu następnych stronach.

Mundial jest doskonałym pretekstem, aby snuć opowieści o piłce nożnej, pamiętnych meczach oraz ich niezapomnianych aktorach. Mundial to świetna okazja, by przypomnieć o wielkich meczach Polaków, ale też by nie zapominać o porażkach, które raczej wolelibyśmy z pamięci usunąć. Na stu kolejnych stronach snujemy zatem piłkarskie opowieści – dla jednych na zasadzie „przeżyjmy to jeszcze raz”, a dla innych będzie to odkrywanie futbolowej Ameryki, że polska reprezentacja nie pojawiła się na świecie wraz z Robertem Lewandowskim. A może dla kogoś lektura naszego specjalnego magazynu będzie najlepszym sposobem na poprawę nastroju w listopadowe wieczory. Wystarczy sobie przypomnieć, jak odprawialiśmy z kwitkiem największe piłkarskie potęgi, przywoziliśmy z mistrzostw medale i hurtowo wypełnialiśmy polskimi nazwiskami klasyfikację króla strzelców mistrzostw.

Dla zachowania emocjonalnego balansu przypominamy również, że od 36 lat nie potrafimy wyjść z grupy na mistrzostwach świata. Mówiąc najprościej piłka nożna ma różne oblicza, a kto nie chce się z tym pogodzić, niech wyłączy telewizor i pójdzie na jesienny spacer. Trzeba jednak pamiętać o biało-czerwonym szaliku, bo nawet na spacerze można złapać katar.

W Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada oddajemy w Wasze ręce mundialowe specjalne DTS poświęcone narodowej reprezentacji piłkarskiej. Dobrej lektury, wielu wzruszeń i samych pozytywnych emocji!

Jeśli ktoś w tym specjalnym numerze DTS będzie szukał analiz ekspertów pt. „Z jakimi szansami jedzie nasza reprezentacja na Mistrzostwa Świata do Kataru”, to pewnie może czuć się nieco zawiedziony. Kto jednak przeczyta to wydanie uważnie, ten nabierze pewności, że każda kolejna piłkarska impreza poprzedzona słynnym „pompowaniem balonika”, kończyła się kiepsko dla naszej drużyny. Odstępujemy zatem od tego zwyczaju.

Można oczywiście poprosić piłkarzy i selekcjonera o wypowiedź w stylu „Na co nas stać w Katarze?”, ale i bez pytania znamy odpowiedzi. „Będziemy walczyć z pełnym zaangażowaniem”, „Damy z siebie wszystko”, „Czekają na ciężkie mecze”, „Zadecyduje dyspozycja dnia”. Cytować dalej? Przecież każdy, kto przeżył więcej niż jeden turniej rangi mistrzowskiej zna tę mowę-watę na pamięć.

Jak łatwo również zauważyć, w tekstach opowiadających o mundialach sprzed lat, zawsze nasza reprezentacje jedzie tam z nadziejami, które – najczęściej – nie znajdują potwierdzenia w boiskowych faktach. Ba, wynik okazuje się czasami odwrotnie proporcjonalny do oczekiwań. Drużyna Antoniego Piechniczka praktycznie odizolowana od reszty piłkarskiego świata przez stan wojenny, przywozi w 1982 r. medal z Hiszpanii. Podobnie zresztą jak osiem lat wcześniej drużyna Kazimierza Górskiego w RFN. Kibicu – jeśli nie liczysz na jakieś specjalne cuda swojej drużyny, to one się czasami zdarzają.

Zatem darowaliśmy sobie analizy fachowców i pseudofachowców na rzecz opowieści o futbolu i naszej reprezentacji. Tę, która za kilka dni wystąpi podczas mistrzostw prezentujemy na kolejnych stronach. Czy przedstawieni tam zawodnicy przejdą do historii polskiej piłki nożnej? Tego się dowiemy już niebawem, choć przecież niektórzy z nich już się w tej historii zapisali. Jeśli zatem Mistrzostwa Świata w Katarze mają być świętem dla kibiców, to życzmy sobie, żeby ten świąteczny czas upłynął nam wyłącznie w dobrych emocjach. Przecież zaraz po święcie piłki nożnej czekają nas Święta Bożego Narodzenia. I to jest coś, czego nigdy wcześniej nie doświadczaliśmy.

Specjalne wydanie DTS do czytania on-line bezpłatnie pod linkiem:

 

PS Wydanie to dedykujemy dawnej redakcji krakowskiego TEMPA – najlepszej sportowej gazety w Polsce.

Na zdjęciu głównym: Reprezentacja Polski 22 września na Stadionie Narodowym przez meczem z Holandią.

Fot. Adrian Maraś

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama