Piłkarska Sandecja Nowy Sącz po dokonaniu trzech zimowych wzmocnień składu i zakontraktowaniu słowackiego pomocnika Zemplina Michalovce Jakuba Grića, rumuńskiego obrońcy Juventusu Bukareszt Alexandru Bengi oraz wypożyczeniu na pół roku pomocnika lub obrońcy Wisły Kraków Jakuba Bartosza czyni starania o kolejne transfery.
Jak przyznaje dyrektor sportowy klubu z Kilińskiego Arkadiusz Aleksander negocjacje są w toku.
– Szukamy głównie piłkarzy ofensywnych. Są to zarówno młodzi graczy, jak również ci bardziej doświadczeni – informuje dyrektor.
– Nie ukrywamy, że chcielibyśmy pozyskać Polaków, ale ich wymagania finansowe są wyższe aniżeli ich zagranicznych kolegów. Z pewnością im szybciej znajdziemy interesujących zawodników, tym lepiej dla nas. Rozmowy trwają. Mam nadzieję, że idziemy w dobrym kierunku. Gdyby udało nam się pozyskać dwóch piłkarzy byłoby super. Podkreślam, że interesują nas tylko ludzie od razu gotowi do gry na poziomie ekstraklasy – podsumowuje dyrektor Aleksander.
Sandecja potrzebuje napastnika na już. Maciej Korzym co jakiś czas boryka się z urazami i nie może w pełni pomagać drużynie. Filip Piszczek wciąż zbiera doświadczenie, a Aleksandyrem Kolewem interesuje się Lech Poznań, który oferuje transfer gotówkowy.
Odwiedź konto autora na Twitterze!
Fot. Twitter A.Aleksander