Piłkarze Sandecji Nowy Sącz dziś o godzinie 18 na stadionie przy Kilińskiego 47 podejmą zespół Odry Opole. Spotkanie odbędzie się w ramach zaległej 19. kolejki rozgrywek Fortuna 1 Ligi i będzie ostatnim domowym meczem ligowym sądeczan w tym roku.
Ekipę Tomasza Kafarskiego czeka jeszcze wyjazdowy mecz z GKS Katowice, który zaplanowano na niedzielę 2 grudnia o godzinie 16.
Czytaj również: Sandecja zbiera… pluszowe misie. W jakim celu?
Wracając do dzisiejszej rywalizacji opolanie plasują się na jedenastym miejscu w lidze i mają w dorobku 23 punkty, 11 mniej niż „Biało-czarni”. Odra w meczach wyjazdowych tej kampanii ligowej nie wygrała jeszcze ani razu, trzy mecze zremisowała i aż pięć przegrała.
– Każdego rywala szanujemy tak samo – mówi Dobremu Tygodnikowi Sądeckiemu Dawid Szufryn, kapitan Sandecji.
– Chcemy wygrać, bo nie dość, że gramy u siebie gdzie świetnie się czujemy, to jeszcze naszym celem jest pierwsza trójka przed przerwą zimową – dodaje „Ciufa”.
Sandecja w tym sezonie w domowych meczach zanotowała sześc triumfów i trzy remisy. Czy dziś będzie podobnie? W ostatnią sobotę sądeczanie pokonali w Nowym Sączu 1:0 Chrobrego Głogów.
Warto dodać, że sądeczanie zagrają dziś z czerwonymi kreskami wymalowanymi na policzkach. To wszystko w ramach akcji wspieranej przez ONZ promującej dzień zwalczania przemocy wobec kobiet. Ostatnio do tej kampanii przyłączyli się piłkarze włoskiej Serie A.
Odwiedź konto autora na Twitterze!
Fot. R.Szurek
Źródło: własne.