Sandecja dobrze zaczęła w Tychach, skończyła z porażką

Sandecja dobrze zaczęła w Tychach, skończyła z porażką

fot. archiwum Sandecja.pl

I liga, 5 kolejka: Sandecja Nowy Sącz doznała drugiej porażki w tym sezonie. Mimo prowadzenia w Tychach, ostatecznie to gospodarze cieszyli się z kompletu punktów.

Sandecja może czuć duży niedosyt po spotkaniu w Tychach. Objęła prowadzenie, a potem w drugiej połowie miała kilka znakomitych okazji na gole.

Sądeczanie przystąpili do meczu w roli faworyta, bo GKS we wcześniejszych kolejkach zdołał zdobyć zaledwie dwa punkty. Sandecja próbowała zaskoczyć rywali licznymi dośrodkowaniami w pole karne, sporo było stałych fragmentów gry. W 24 minucie groźnie odpowiedziała drużyna z Tychów, ale minimalnie niecelny strzał oddał Krzysztof Wołkowicz. Chwilę później to podopieczni Dariusza Dudka byli na prowadzeniu, gdy po podaniu Damira Sovsica kolejnego gola w tym sezonie zdobył Dawid Błanik, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Niestety Sandecji nie udało się utrzymać prowadzenia do przerwy. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego celną główką popisał się Nemanja Nedić. W końcówce pierwszej połowy strzał z dystansu oddał Michał Walski, ale Konrad Jałocha nie dał się zaskoczyć.

 

Obiecująco rozpoczęła się druga połowa, niezłe okazje miał Michał Walski i Dawid Wolny. GKS dał mocny sygnał ostrzegawczy w 56 minucie, gdy po strzale Gracjana Jarocha piłka odbiła się od słupka. Jednak goście nie rezygnowali ze starań o zwycięską bramkę. Bliski celu był zwłaszcza Robert Janicki, Dawid Błanik i Dawid Wolny. Bardzo dobrze w bramce gospodarzy spisywał się Konrad Jałocha.

Niestety w 70 minucie GKS objął prowadzenie, w polu karnym sfaulowany został Bartosz Biel, a jedenastkę wykorzystał Krzysztof Wołkowicz. Sandecja miała okazje na wyrównanie, ale Svetoslav Dikov i Tomasz Boczek mimo dogodnych sytuacji nie potrafili pokonać Konrada Jałochę.

 

GKS TYCHY – SANDECJA NOWY SĄCZ 2:1 (1:1)

0:1 Błanik 30, 1:1 Nedić 33, 2:1 Wołkowicz 72.

GKS: Jałocha – Polap, Wołkowicz, Nedić, J. Piątek – Janiak (46 Biel), Kargulewicz (46 Kozina), Paprzycki, Żytek – Jaroch (80 K. Piątek), Malec (66 Grzeszczyk).

SANDECJA: Pietrzkiewicz – Wawszczyk (85 Słaby), Kobryń, Rudol, Boczek – Sovsić, Błanik (77 Małkowski), Janicki (62 Kasprzak), Walski, Zych (77 Prochownik) – Wolny (62 Dikov).

Żółte kartki: Polap – Sovsić, Słaby, Pietrzkiewicz.

 

 

 

fot. archiwum Sandecja.pl

Reklama