Sądeczanin z kryminalną przeszłością wydalony z Niderlandów

Sądeczanin z kryminalną przeszłością wydalony z Niderlandów

Dwukrotnie odbywał w Niderlandach karę pozbawienia wolności. Kiedy został wydalony do Polski i powrócił do kraju, okazało się, że i tu wymiar sprawiedliwości go poszukuje. 37-letni sądeczanin przyleciał z Amsterdamu w ubiegły piątek (30 października).

Mężczyzna został trzy lata temu skazany przez sąd w Niderlandach na karę pozbawienia wolności za pobicie. Ze względu na problemy ze zdrowiem skorzystał z przerwy w odbywaniu kary i udał się do Polski na konsultację lekarską. Z przepustki jednak nie powrócił. Kilka miesięcy później został zatrzymany przez polską Policję i wydalono go do Królestwa Zjednoczonych Niderlandów, gdzie odbył resztę kary.

– Niestety pobyt w więzieniu nie zadziałał na mężczyznę resocjalizacyjnie i w 2019 roku ponownie trafił on do zakładu karnego w Holandii, tym razem w celu odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 14 miesięcy. Po jej zakończeniu został wydalony do Polski wraz z orzeczonym wobec niego dożywotnim zakazem wjazdu na terytorium Niderlandów – relacjonuje Justyna Drożdż z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Kiedy kilka dni temu sądeczanin wylądował w Krakowie, okazało się, że to nie koniec jego problemów z prawem. 37-latka poszukiwał polski wymiar sprawiedliwości w sprawie ,,ustalenia miejsca pobytu do celów prawnych w związku ze złamaniem przepisów ustawy o rachunkowości”.

fot. ilustr. pixabay

Reklama