Piękna, słoneczna pogoda, ciepło spowodowały, że sądeczanie wsiedli na rowery, wskoczyli w rolki, ruszyli na ścieżki Velo.

Wszędzie w plenerze tłumy ludzi. Niektórych to denerwowało, bo szybciej jeżdżący nie mieli komfortu – trzeba było być bardzo czujnym by w kogoś nie wjechać. Nie brakowało dorosłych, którzy uczyli jeździć małe dzieci na ścieżce. To chyba jednak nie miejsce na takie pierwsze próby, zwłaszcza w takim tłumie, jak w minioną niedzielę.
– Tłumnie było nie tylko w Nowym Sączu – mówi cyklista Marek. – Razem z kolegami pojechaliśmy do Zabrzeży. Wszędzie bardzo dużo rowerzystów. Widać było jak ludziom bardzo potrzebny jest ruch.
Dużym powodzeniem cieszył się także plac zabaw i boiska w nowo otwartym Parku Strzeleckim.