Ruszamy spod Miasteczka Galicyjskiego i skręcając w prawo główną drogą jedziemy w kierunku Grybowa. Po 4,4 km w Paszynie skręcamy do centrum wsi i od tego momentu będzie już głównie pod górę. Najpierw delikatnie, ale na 6 km – po minięciu kościoła i muzeum sztuki ludowej, kierunkowskazy Paszyn Dział, Kuklów, Damianówka – zaczyna się bardzo intensywny podjazd, momentami przekraczający 20 procent nachylenia.

Po ok. 500 metrach wspinaczki po lewej stronie otwiera się imponujący widok. Na 7,3 km droga nieco się wypłaszcza, a my możemy na moment zatrzymać się, zrobić zdjęcie na całą Kotlinę Sądecką i upajać się widokami. Dalej płasko, przyjemnie grzbietem pomiędzy nielicznymi zabudowaniami i zagajnikami.

Na 8,5 km w Boguszowej skrzyżowanie, skręcamy w lewo i od tego miejsca kilka kilometrów wspaniałego zjazdu, głównie lasem (wcześniej na 9,3 km zapierająca dech panorama Tatr), a potem serpentynami i sporą pochyłością w dół aż do Piątkowej. Na 12 km wyjeżdżamy na drogę w centrum wsi i skręcamy w lewo. Po ok. kilometrze dojeżdżamy o drogi krajowej i tutaj skręcamy w prawo.

Po przejechaniu 13,2 km ponownie jesteśmy w Miasteczku Galicyjskim. Jeśli ta dawka czystej przyjemności i alpejskich serpentyn okaże się niewystarczająca, możemy powtórzyć całą zabawę w przeciwnym kierunku.

Piotr Pawnik

Partnerami akcji są: Województwo Małopolskie, Sądeckie Towarzystwo Cyklistów oraz „Dobry Tygodnik Sądecki”.

Projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego.

Czytaj też:

Sądecka Mapa Rowerowa edycja II – odkrywanie tego co najbliższej jest najtrudniejsze