Emocje powyborcze powoli opadają. My tradycyjnie sprawdziliśmy, jak w policyjnych statystykach wyglądała rzeczywistość wyborcza. Jak się okazuje, na Sądecczyźnie podczas głosowania funkcjonariusze interweniowali czterokrotnie. 

– Sądecka Policja nie odnotowała naruszeń ciszy wyborczej przed II turą wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Niedzielne głosowanie w zasadzie przebiegało bez większych zakłóceń, ale policjanci interweniowali czterokrotnie – poinformowała Aneta Izworska z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

W miejscowości Kąclowa (gm. Grybów) w lokalu wyborczym doszło do utarczki słownej, dotyczącej prywatnych spraw między jednym z członków komisji wyborczej, a osobą, która przyszła zagłosować.

Jak wyjaśnia Aneta Izworska z zespołu ds. komunikacji społecznej KMP w Nowym Sączu, w pozostałych trzech przypadkach chodziło o kwestie formalne związane z oddaniem głosu, czyli o  nieporozumienie dotyczące zaświadczenia o prawie do głosowania i braku w spisie osób uprawnionych do głosowania w danej komisji.

Fot. ilustr. NS