Rozpoczniemy pączkiem, zakończymy śledzikiem czyli… FUN & CLASSIC – Festiwal Wirtuozerii i Żartu Muzycznego

Rozpoczniemy pączkiem, zakończymy śledzikiem czyli… FUN & CLASSIC – Festiwal Wirtuozerii i Żartu Muzycznego

Od 2001 roku raz do roku Nowy Sącz jest stolicą muzyki nietuzinkowej, zabawnej, wirtuozowskiej i pomysłowej. Dzieje się to zawsze w ostatni tydzień karnawału, czyli rozpoczyna się …pączkiem, a kończy śledzikiem. Czas pomiędzy tymi dwoma wydarzeniami wypełniają muzyczne widowiska poprawiające humor. Dyrektor artystyczny festiwalu, znany pianista, Waldemar Malicki zaprasza do udziału w festiwalu artystów o znakomitym rzemiośle, mających jednocześnie poczucie dystansu do własnej osoby i uprawianej profesji, a co za tym idzie, umiejący się tą profesją bawić.

Tegoroczny  FUN & CLASSIC – FESTIWAL WIRTUOZERII I ŻARTU MUZYCZNEGO   w Małopolskim Centrum Kultury Sokół w Nowym Sączu już tuż tuż!

Oto jak zaprasza na festiwalowe koncetry Waldemar Malicki:

Szanowni Państwo,

zupełnie nie wiem, jak zacząć. Zawsze miałem jakieś pomysły, które nawet czasem stawały się inspiracją dla zdolniejszych ode mnie, a teraz klops.  W dodatku już ponad trzy lata minęły, od kiedy odszedł Manoel de Oliveira, autor pamiętnych słów: „Młodość przychodzi z wiekiem”. Ktoś potem zauważył, że owszem tak, o ile nie jest to wieko od trumny. A Stanisław Jerzy Lec dodał, że takie wieko od strony użytkownika nie jest ozdobne… Tak więc zacząłem mało zabawnie i od razu przypomniałem sobie show hiszpańskiego humorystycznego kwartetu kobiecego Stradivarias sprzed paru lat. Pierwsze dźwięki, jakie zespół zagrał, to Lament Dydony Henry’ego Purcella (koniec XVII wieku). Jeden z najbardziej przejmujących, wręcz rozdzierających utworów w historii muzyki, jako początek humorystycznego spektaklu? No cóż, jest to wyzwanie. Potem zaskoczeń było więcej, a jedna z pań okazała się nawet mężczyzną. Wszyscy jesteśmy dziećmi bożymi. Po koncercie publiczność podziękowała wykonawczyniom stojącą owacją, tzn. wstała jedna kobieta. Byłem pod takim wrażeniem tego gestu, świadczącego o ciekawej osobowości słuchaczki, że – nie bacząc na konsekwencje – poprosiłem ją o rękę.

Na festiwalu 2020 również wystąpi hiszpański zespół. Tym razem trio kobiece Funamviolistas wprowadzi nas w szalony nastrój, nie cofając się przed niczym. Que viva Espana! To będzie się działo 25.02, a dwa dni wcześniej, 23.02 w niedzielę, wystąpi światowej klasy wirtuoz gitary Krzysztof Meisinger, któremu będą towarzyszyć muzycy Sinfonii Varsovii. Program nazywa się Astor i poświęcony jest muzyce Astora Piazzolli. Namiętność i wirtuozeria w wielu odsłonach, a to wszystko w rytmie tango nuevo, czyli kreska taktowa, trzy ósemki, trzy ósemki, dwie ósemki, kreska taktowa, a pod tym rytmicznym schematem – lawina uczuć.

Jeszcze trzy dni wcześniej, w piątek 21.02, czeka na nas koncert, który w pierwszej chwili może się wydać normalny: sopranistka Dorota Szczepańska, młoda, występująca głównie za granicą oraz pianista Waldemar Malicki, polski, żyjący. Ale która sopranistka na jednym koncercie śpiewa Vivaldiego, Pucciniego, Bagdad Cafe i Ja się boję sama spać? Do tego gra na różnych nieoczekiwanych instrumentach! A to i tak nie wszystko, więc warto przyjść.

Dzień wcześniej, 20.02.2020, wystąpi Filharmonia Dowcipu. Mamy nadzieję zaskoczyć Państwa żartem i wirtuozerią.

Waldemar Malicki

Dla naszych Czytelników mamy w upominku od organizatorów kilka  zaproszeń na festiwalowe koncerty 25, 23 i 21 lutego.

Aby zapewnić sobie szansę na jedno z nich, znajdź post z informacją o festiwalu na naszym profilu na FB i w komentarzu pod nim napisz odpowiedź na pytanie:  na który koncert masz apetyt i dlaczego?

Na odpowiedzi czekamy do środy (19.II) do południa.

Później wyłonimy zwycięzców zabawy!

Czytaj też:

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama