Pani Władysława haftuje koszulę, pan Kazimierz obok prezentuje swoje rzeźby. Rodzina Firlitów przyjechała aż z Biecza, aby zakupić roślinki, a pan Eugeniusz spod Nowego Targu – żeby sprzedać owcze skóry. Mały Adrian chce zabrać do domu węża, a na scenie przemawiają ministrowie, posłowie i inne ważne osobistości. Co to za szaleństwo? To nic innego jak pierwszy dzień corocznej Agropromocji w Nawojowej.
Tysiące zwiedzających od rana zapełniały teren Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych i Powiatowego Zakładu Aktywności Zawodowej. Oficjalne otwarcie wystawy w Nawojowej nastąpiło o godzinie 11, choć występy trwały już od 10.
Marek Kwiatkowski, dyrektor Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Karniowicach i organizator Agropromocji 2017 przywitał gości. Wśród nich znaleźli się wiceminister finansów Wiesław Janczyk, wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki, posłowie, przedstawiciele samorządów powiatowych i gminnych.
Po licznych przemówieniach nastąpiło podsumowanie różnego rodzaju konkursów wojewódzkich związanych z rolnictwem i agroturystyką.
Na odwiedzających Nawojową czekały niezliczone atrakcje: setki stoisk z wyrobami regionalnymi, roślinami, odzieżą, zabawkami, wystawy zwierząt futerkowych, owiec i drobiu ozdobnego, szynszyli, rybek oraz gadów. Ta atrakcja cieszyła się największym powodzeniem wśród dzieci. Mały Adrian był zachwycony. Stojąc przed terrarium z ogromnym wężem boa, pytał taty: Czy możemy go zabrać do domu? Znajdujący się obok Kamil reagował na gady zupełnie inaczej i z przerażeniem spoglądał na terraria.
Przechadzając się wśród stoisk można było trafić do pani Władysławy Janus. Starsza kobieta z niespotykaną cierpliwością wyszywa czerwone kwiaty.
– Jest to tradycyjny w naszym regionie haft, przekazywany z pokolenia na pokolenie. Moja mamusia haftowała, więc ja się nauczyłam od niej. Teraz chcę dalej podtrzymywać tradycję, nawet prowadzę specjalne kursy. – opowiada pani Władysława, haftując manszet koszuli męskiej dla zespołu regionalnego. Jak mówi kobieta, praca nad taką koszulą trwa około miesiąca. Pani Władysława mieszka w Mystkowie, a haft nie jest jej jedyną pasją
– Mam 81 lat i jeszcze tańczę w zespole – śmieje się kobieta. Przyznaje, że próby tańca, które odbywają się dwa razy w tygodniu dają jej wiele radości i chęci do życia.
Tuż obok niej drewniane arcydzieła prezentuje Kazimierz Basta
– Mój świętej pamięci tato zajmował się trochę malarstwem, a szczególnie inspirowała go twórczość teatralna. Mój starszy brat maluje, ja rzeźbię taką tradycyjną rzeźbę ludową: świątki, diabełki, aniołki. Po mnie kontynuują to synowie i tą kulturę lachowską (bo jestem z Podegrodzia) podtrzymujemy. Jeździmy po różnych imprezach i zainteresowanie jest dość duże. Sądecczyzna jest obecnie kolebką kultury ludowej. W każdej gminie istnieją zespoły regionalne – cieszy się mężczyzna.
Z Agropromocji mało kto wychodzi z pustymi rękami.
– Odwiedzamy Nawojową co roku i za każdym razem kusimy się na coś innego. Dobrze, że jest taka impreza – mówi Anna Firlit, niosąc dwie, przed chwilą zakupione, sadzonki.
Kobieta mieszka w Bieczu, a na Agropromocję przyjechała z całą rodziną. Jej syn Kacper ma 9 lat i mówi, że na wystawie najbardziej podobały mu się zwierzęta, a zwłaszcza żółw i rybki.
Duża część wystawców pojawia się na imprezie co roku.
– Jestem w branży od 1972, a swoją firmę prowadzę od 1993 roku. Były okresy słabe, kiedy wydawało się, że trzeba będzie rzucić to wszystko. W tej chwili wraca moda na dekorację ze skór, trochę wysyłam za granicę i jakoś to idzie. Nie zatrudniam nikogo, pracuję sam, czasem trochę pomaga mi syn – opowiada Eugeniusz Potoczak z Dębna koło Nowego Targu. Mężczyzna sprzedaje przede wszystkim skóry owcze, ale także te z dzikich zwierząt np. lisów czy dzików. W swojej ofercie posiada także kożuszki, jednak na nie nie ma już takiego zbytu jak dawniej.
Już jutro kolejny dzień pełen atrakcji. Oprócz setek różnego rodzaju stoisk zwiedzających mogą zainteresować liczne występy, pokaz owczarków podhalańskich, a także finał VI Mistrzostw Polski w Strzyżeniu Owiec Metodą Tradycyjną.
Organizatorami Agropromocji 2017 są: Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Karniowicach, Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu, Urząd Gminy Nawojowa, Małopolska Izba Rolnicza w Krakowie i Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Wincentego Witosa w Nawojowej.
