Siedmiu pasjonatów z radioklubu SP9RNS wspólnie z Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nowym Sączu próbowało zastąpić profesjonalną łączność radiową – łącznością amatorską. Efekt? Udało się. Możemy spać spokojnie. Jesteście ciekawi jak to wygląda? Zapraszamy na fotorelację z ćwiczeń.
Podczas ćwiczeń nawiązano kontakt i przekazano komplet zapytań i zwrotnych informacji od patroli PSP zabezpieczających punkty kontrolne na rzece Kamienica w rejonie mostu kolejowego w Jamnicy oraz na rzece Dunajec w rejonie mostu drogowego na ul Legionów. Zaprezentowano również możliwości amatorskiego systemu lokalizacji pozycji stacji pracującej w terenie za pomocą systemu APRS, który na bieżąco umożliwia śledzenie trasy poruszania się operatorów będących w terenie.
-W pierwszej fazie ćwiczeń zostaliśmy zadysponowani do realizacji zadania zapewnienia łączności z patrolem PSP nadzorującym stan rzeki Poprad na granicy miasta Nowego Sącza przy ul Węgierskiej. Terenowy zespół krótkofalowców udał się na miejsce gdzie po zlokalizowaniu patrolu PSP przekazał mu zapytania z CZK. a uzyskane informacje zwrotne przekazano za pośrednictwem stacji koordynującej SP9RNS do Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego – mówią członkowie radioklubu.
Zakłócania z którymi radiowcy musieli się zmierzyć, zmusiły ich do użycia częstotliwości alternatywnej. Ale na to też byli przygotowani.
Stacja sztabowa SP9RNS jak i stacja mobilna zapewniająca łączność z terenu miasta pracowały z alternatywnych źródeł energii elektrycznej (akumulatory, urządzenia przenośne zasilane bateryjnie) co uniezależniło ich od dostępności publicznych źródeł energii elektrycznej. Wszystkie zebrane informacje z terenu miasta Nowego Sącza, CZK jak i od krótkofalowców biorących udział w ćwiczeniach przekazano do krakowskiej stacji sztabowej .
Chcesz zobaczyć to od kuchni? Zapraszamy na foto-relację!